Dwa potworne wypadki. Śmierć ośmiu młodych ludzi

Trzy osoby zginęły w wypadku do jakiego doszło w piątek przed północną w Radomsku (Łódzkie). A dzisiaj rano w okolicach miejscowości Gałkówka w wojewódzkie podlaskim śmierć poniosło pięć osób!

Zdarzenie miało miejsce na ul. Jagiellońskiej. Samochód osobowy opel omega wjechał w prawy (!) tylny róg zaparkowanej tam, dobrze widocznej (stała pod lampą) naczepy ciągnika siodłowego (samego ciągnika nie było). Uderzenie było tak silne, że naczepa przesunęła się kilka metrów. Według policji kierowca omegi wcześniej stracił panowanie nad samochodem. Świadczą o tym ślady kół na krawężniku i trawiastym poboczu.

W wypadku zginęły trzy osoby, 16-letnia Natalia O., 18-letni Mateusz O. i 24-letni Łukasz D., który był kierowcą opla.

***

Pięć osób zginęło, a jedna została ranna w wypadku samochodowym, do którego doszło w niedzielę rano w okolicach miejscowości Gałkówka w wojewódzkie podlaskim, na drodze z Łomży do Ostrołęki.

Do wypadku doszło ok. godziny 7.15 na drodze krajowej nr 61 podczas wyprzedzania. Kierująca oplem vectrą 23-letnia kobieta podczas wyprzedzania ciężarówki najprawdopodobniej wpadła w poślizg i zjechała do rowu, tam samochód dachował i uderzył w kilka drzew.

W samochodzie jechało sześć osób, a - jak zauważył Baranowski - w oplu vectrze może jechać pięć.

W wypadku zginęło pięć osób. To trzy kobiety: kierująca 23-latka z Ostrołęki, 24-latka z Łomży i 20-latka z Hajnówki oraz dwóch mężczyzn: 35-latek z Hajnówki, tożsamość drugiego mężczyzny jest wciąż ustalana.

Jedna osoba, 25-letni mężczyzna, który siedział na tylnym siedzeniu, został ranny. Lekarze jego stan określają jako ciężki, ale stabilny.

Reklama

Samochód był na ostrołęckich rejestracjach, jechał w stronę Łomży.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy