Dachowanie Dorna
Poseł Ludwik Dorn miał we wtorek po południu wypadek samochodowy w miejscowości Wydmusy k. Ostrołęki (Mazowieckie) na drodze krajowej nr 53.
Parlamentarzyście nic się nie stało
Poseł jechał sam prywatnym oplem astrą. Jak sam mówi, zagapił się i złapał pobocze. Jego samochód wjechał do rowu i dachował.
Dorn poddał się badaniu alkomatem; był trzeźwy. Parlamentarzysta we własnym zakresie załatwił sobie dalszy transport i lawetę, bo jego auto nie nadawało się do jazdy.