Citroen też się psuje

Mam znajomego, który kupił sobie najbardziej wypasioną wersję nowego cacka Citroena - C3 Pluriel.

Mam znajomego, który kupił sobie najbardziej wypasioną wersję nowego cacka Citroena - C3 Pluriel.

Już po odbiorze samochodu okazało się, że nie są przymocowane nadkola (po prostu wypadały). Po bliższym przyjrzeniu się okazało się, że ktoś grzebał w tym samochodzie przed sprzedażą, ponieważ przy mocowaniu przedniego zderzaka były ślady odkręcania śrub (uszkodzony lakier).

Automatyczna skrzynia biegów - nowy wynalazek Citroena to dopiero jest cacko. Zmienia biegi jak wół, jak hamujesz to silnik sam przyspiesza, żeby płynnie zmienić bieg na niższy jak mniemam.

Kiedy samochód się toczy (np przy dojeździe do skrzyżowania) z niewiadomych przyczyn skrzynia zaczyna redukować bieg na pierwszy, chociaż na kursie prawa jazdy nawet uczą, że jak się auto toczy to należy używać drugiego biegu. Ale hitem jest w tej skrzyni czas zmiany biegu - jak chcesz kogoś wyprzedzić i wciśniesz gaz do dechy (tzw. kickdown) to lepiej daruj sobie wyprzedzanie, chyba ze masz przed sobą długą wolną drogę. Najpierw auto zwolni (!!!), żeby dokonać płynnej redukcji biegu, a jak już zredukuje (co trwa mniej więcej jakieś 2 s.), to tak szarpnie, że ci kręgosłup w fotel wrośnie. Pierwszy raz widze taką skrzynię w automacie. Piszę to z własnego doświadczenia, bowiem jest to auto firmowe i mam okazję nim jeździć.

Reklama

Auto ogółem przeszło 15 napraw i kolejne 3 czekają na usunięcie. Serwisowane jest w ASO. Postaram się wyłuszczyć w skrócie wszystkie wady. A więc:

1. Problem z kurczącymi się pod wpływem zmian temperatury nadkolami.

2. Niewłaściwie dobrane składniki tworzyw sztucznych w szczególności gumy (kurczące się, deformujące i pękające uszczelki)

3. Problemy z zawieszeniem (po 6000 km poleciały sworznie z przodu).

4. Stuki w podwoziu. (Pod samochodem z tyłu zawieszone są takie ciężarki które mają za zadanie wyważać samochód podczas jazdy bez dachu. Może i swoje zadanie spełniają, ale walą jak (...) i nie da się tego usunąć). Aha, zawieszenie notabene jest usportowione czyli powinno być wzmocnione.

5. Notoryczne awarie układu sterowania skrzynią biegów, np. wyłączasz tryb auto, a on i tak jest włączony.

6. Klimatyzacja w trakcie upałów zagłusza pracę silnika, a chłodzi wnętrze pojazdu co najmniej wątpliwie.

7. System automatycznych wycieraczek włączy je podczas deszczu jak już kompletnie nic nie będziesz widział. Co więcej, wycieraczki pracują co najmniej w dziwny sposób: duży deszcz - wycieraczki pracują powoli, mały deszcz - zasuwają, aż chcą wyskoczyć z nich pióra.

8. Na myjni wlewa się woda na tylną kanapę, bo system składania dachu ma ruchomą uszczelkę nad tylną szybą.

9. Zamki od drzwi nie posiadają rzekomo regulacji, więc jak się trochę na zawiasach opuszczą, to trzeba trzaskać, żeby zamknąć.

10. System automatycznego blokowania drzwi w samochodzie, od czasu do czasu, sam się wyłącza.

11. System antypoślizgowy w skrzyni biegów zadziała jak już "wyśmigasz" lód do asfaltu.

To tak z mojego doświadczenia.

Aha i jeszcze jedno. Auto ma rok i 20 tys km przejechane. A do stacji serwisowej musisz się umawiać na tydzień naprzód bo takie mają obłożenie. To chyba mówi samo za siebie.

Sprawa jest na drodze sądowej.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy