Chińczycy chcą renegocjacji kontraktu na budowę A2

Covec chce renegocjacji kontraktu na budowę dwóch odcinków autostrady A2 - powiedział dziennikarzom zastępca generalnego dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Andrzej Maciejewski.

W nocy z czwartku na piątek zakończyła się kolejna tura negocjacji między chińskim konsorcjum Covec a Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Maciejewski powiedział dziennikarzom po zakończeniu spotkania, że chińskie konsorcjum Covec przekazało stronie polskiej propozycje zmian zakresu rzeczowego i finansowego budowy A2.

"Wg konsorcjum umożliwi to przyspieszenie budowy" - powiedział Maciejewski.

Dodał, że Generalna Dyrekcja przeanalizuje chińskie propozycje do poniedziałku i wtedy wróci do rozmów z Chińczykami. Maciejewski przyznał, że GDDKiA równocześnie rozmawia z innymi wykonawcami o ewentualnym przejęciu inwestycji po Chińczykach.

Przedstawiciel Covec powiedział dziennikarzom, że w rozmowach osiągnięto postęp, natomiast ustalenia co do detali odbędą się w przyszłym tygodniu.

Maciejewski nie zdradził, co kryje się pod hasłem "nowy zakres finansowy". Trudno jednak podejrzewać, że Chińczycy nagle wybudują nam więcej i za mniejsze pieniądze. Raczej wprost przeciwnie...

Reklama

Polacy poprosili stronę chińską o dodatkowe dokumenty. Mają one zostać dosłane jeszcze dziś po południu.

Ostateczna decyzja, czy jesteśmy przystać na chińskie warunki zapadnie w poniedziałek. Jednocześnie Generalna Dyrekcja szykuje sobie plan B i rozmawia z polskimi wykonawcami.

Chińczycy wstrzymali pracę po buncie nieopłacanych w terminie podwykonawców. Po wybuchu skandalu skarżyli się, że w Polsce napotykają na przeszkody m.in. w postaci niekorzystnych wycen ich prac oraz odraczania płatności.

W ubiegły czwartek GDDKiA wezwała Covec do uzupełnienia harmonogramów finansowych, które uwzględniają spłaty zaległości, jakie firma ma wobec podwykonawców budowy oraz plany finansowania kolejnej części inwestycji.

W międzyczasie do rozmów z GDDKiA w sprawie A2 zaproszono już inne firmy. Eksperci wskazują, że przekazanie placu budowy na A2 innym wykonawcom jest jedną z możliwości, by prace mogły być szybko wznowione.

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapewniał wczoraj w Sejmie, że autostrada A2 między Łodzią a Warszawą musi być przejezdna na Euro 2012.

Konsorcjum Covec buduje dwa odcinki autostrady A2 między Strykowem a Konotopą o łącznej długości ok. 50 km. Wartość kontraktu opiewa na ok. 1 mld 300 mln zł. Pozostałe trzy odcinki budują Strabag (17,6 km), Mostostal Warszawa (16,9 km) i Budimex (7,1 km).

INTERIA.PL/RMF/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Maciejewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy