Chcesz zarabiać duże pieniądze? Idź do zawodówki!
W Polsce coraz bardziej daje się we znaki brak fachowców. Z tego względu do łask wraca właśnie szkolnictwo zawodowe. W tzw. "samochodówkach" przywrócony zostanie wkrótce profil kształcenia o nazwie "kierowca mechanik".
W piątek, 6 listopada, Minister Edukacji Narodowej podpisała nowelizację rozporządzenia w sprawie klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego. W efekcie, w klasyfikacji zawodów, pojawią się wkrótce dwa nowe zawody: kierowca mechanik oraz jeździec.
Jak czytamy w komunikacie MEN: "Kształcenie w obu wprowadzonych zawodach prowadzone będzie w zasadniczych szkołach zawodowych oraz na kwalifikacyjnych kursach zawodowych. Wniosek ministra właściwego do spraw transportu dotyczący wprowadzenia do klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego nowego zawodu Kierowca mechanik wynika z obserwowanego deficytu kadr z wykształceniem zasadniczym zawodowym, które mogłyby zasilić rynek pracy w branży transportowej, tj. zapełnić lukę w wykonywaniu usług związanych z przewozem rzeczy".
Przedstawiciele ministerstwa argumentują, że "Osoby wykonujące ten zawód w przyszłości, jako wykwalifikowana kadra przedsiębiorstw transportowych, będą mogły znaleźć zatrudnienie na rynku pracy, na którym istnieje stałe zapotrzebowanie na pracowników posiadających uprawnienia kierowcy samochodu ciężarowego".
Ukłon w stronę pracodawców stanowi również wprowadzenie do klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego nowego zawodu "jeździec". W opinii ministra właściwego do spraw kultury fizycznej, przygotuje on fundament do odbudowania polskich sportów konnych. Przewiduje się, że w Polsce w ciągu najbliższych kilkunastu lat rozwój jeździectwa i hodowli spowoduje wzrost zapotrzebowania na wykwalifikowaną kadrę.