Bełtowski przed "Warszawskim"

Marcin Bełtowski i jego etatowy pilot Robert Hundla wezmą udział w kończącej Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski eliminacji jaką będzie rozgrywany w dniach od 19 do 20 października 22. Rajd Warszawski. Na drogach wokół Warszawy krakowska załoga wystartuje wypożyczonym w Belgii citroenem saxo. Testy nowego samochodu odbędą się tuż przed rajdem. Decyzja o zmianie auta spowodowana została tym, że Marcin i Robert zachowali szansę na tytuł mistrzowski w Trofeum 1600 i w Warszawie chcą wystartować konkurencyjnym dla Cors VK 1600 Super sprzętem.

Rajd nie jest mi całkiem obcy bowiem w 1998 roku startowałem w nim jako pilot A-grupowej Skody Felicii prowadzonej przez mojego ... ojca - mówi Marcin Bełtowski. Wówczas zawody zakończyły się kraksą. Teraz chcielibyśmy z Robertem być na mecie i uzyskać korzystny wynik. Walka z Oplami będzie jednak bardzo trudna. Zresztą sam rajd nie należy do moich ulubionych. Zdradliwe będą zwłaszcza próby rozgrywane wokół Pałacu Kultury i Sztuki, gdzie łatwo o urwanie koła na wystających krawężnikach. Inne OS-y natomiast to próby zabójczo szybkie, które wymagają dużej koncentracji. Zrobimy jednak wszystko, aby w końcowej tabeli Trofeum 1600 znaleźć się jak najwyżej, choć nie ukrywam, że tytuł II wicemistrza Polski, który zagwarantowaliśmy sobie już w Jeleniej Górze jest daleko satysfakcjonujący.

Reklama

Bełtowski i Hundla zapowiadają jazdę bez przygód. Chcą kontrolować rozwój sytuacji i w miarę upływu czasu dostosować do niej taktykę. Jeśli okaże się, że nie przegrywamy z Oplami zbyt wiele podejmiemy walkę, jeśli Corsy odjadą od nas nie będziemy szaleć - twierdzi Marcin.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pilot | rajd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy