ABC Formuły 1: Treningi i kwalifikacje

Wszystko wskazuje na to, że Robert Kubica już na stałe zadomowi się w wyścigach Formuły 1. Może to oznaczać początek prawdziwej Kubicomanii (na wzór Małyszomanii), której pierwsze oznaki już można zauważyć.

Jednak Formuła 1 to sport o wiele bardziej skomplikowany od skoków narciarskich. Kibice będą musieli brać pod uwagę o wiele więcej czynników niż tylko wiatr, trafienie w próg czy ułożenie bioder.

Dlatego dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z kibicowaniem Formule 1, nie rozumieją, dlaczego wykluczono Kubicę i dlaczego punkty zdobył Schumacher, który nie ukończył wyścigu, przygotowaliśmy niniejszy przewodnik po świecie Formuły 1.

Ze względu na obszerny materiał będziemy publikować go w stopniowo. Dzisiaj część pierwsza dotycząca treningów i kwalifikacji.

Treningi

Wyścigowy weekend rozpoczyna się już w piątek. O 11.00 czasu lokalnego zaczyna się pierwszy, godzinny, oficjalny trening. Zwykle uczestniczą w nim głównie kierowcy testowi zespołów (uwaga: od przyszłego roku udział kierowców testowych w piątkowych treningach będzie zabroniony). O 14.00 rozpoczyna się druga, również trwająca godzinę sesja treningowa, podczas której na torze pojawiają się już wszyscy zawodnicy.

Kolejna sesja treningowa, w której uczestniczą już tylko zawodnicy zgłoszeni do wyścigów (bez kierowców testowych) odbywa się w sobotę w godzinach 11.00-12.00.

Do wystawienia w piątkowych treningach kierowców testowych są uprawnione tylko te zespoły, które we wcześniejszym sezonie sklasyfikowano nie wyżej niż na piątym miejscu w klasyfikacji konstruktorów. Obecnie ograniczenie obejmuje więc Renault, Ferrari, McLarena i Toyotę.

Reklama

Kwalifikacje

Od niedawna zmieniono zasady kwalifikacji. Dawniej odbywała się godzinna sesja, w której uczestniczyli wszyscy kierowcy, a kolejność startową ustalano na podstawie czasów najlepszego okrążenia.

Obecnie obowiązują inne zasady. Przez pierwsze 15 minut kwalifikacji po torze jeżdżą wszystkie 22 samochody. Sześć najwolniejszych z nich zostaje wykluczonych, a ich czasy decydują o kolejności na starcie na miejscach 17-22.

Po 7-minutowej przerwie rozpoczyna się druga 15-minutowa sesja kwalifikacyjna, w której uczestniczy 16 bolidów, a czasy liczone są od nowa. Znów 6 najwolniejszych na tym etapie kończy kwalifikacje, a na starcie zajmą miejsca od 11 do 16.

Ostatni, 15-minutowy etap kwalifikacji odbywa się po 8-minutowej przerwie. Dziesięciu najszybszych zawodników rozdziela między siebie miejsca na starcie. Nie uwzględniane są wcześniejsze czasy, lecz liczą się tylko te uzyskane w ostatnim kwadransie.

Ponadto istotny jest przepis mówiący o tym, że samochód na starcie do trzeciej rundy kwalifikacji musi mieć tyle samo paliwa co na starcie do wyścigu. Dlatego samochody są cięższe niż wcześniej, gdyż nie opłaca się zdobyć pole position, by chwilę po starcie zjechać do boksu na tankowanie.

Przez pierwsze okrążenia ostatniej sesji kwalifikacyjnej bolidy wypalają więc paliwo, by zrzucić nieco wagi, a dopiero pod sam koniec jazdy uzyskują najlepsze czasy, które decydują o kolejności startowej na czołowych miejscach.

Przepisy stanowią, że jeden silnik musi wystarczyć na dwa weekendy z cyklu Grand Prix. Jeśli kierowca wymieni silnik przed kwalifikacji zostanie przesunięty o 10 miejsc w dół w stosunku do wywalczonej pozycji. Jeśli wymieni silnik przed wyścigiem, a po kwalifikacjach - zostanie przesunięty na ostatnie miejsce, wówczas kierowca może zdecydować się na start z boksów.

Sędziowie mają dyspozycji również inne kary. Podczas Grand Prix Węgier za niebezpieczną jazdę ukarano Michaela Schumachera i Fernando Alonso 2 sekundami doliczanymi do czasu uzyskanego w kwalifikacjach.

W następnym odcinku przyjrzymy się zasadom rozgrywania wyścigów.

Serwis specjalny poświęcony Formule 1.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: silnik | starcie | kwalifikacje | treningi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy