290-konne Mini z rekordem na Nueburgringu
Nie Seat Leon Cupra 280, nie Renault Megane RS 275 Trophy-R, ale wściekle pomarańczowe Mini może się teraz tytułować najszybszym przednionapędowym autem w Zielonym Piekle. Po modyfikacjach niemieckiej firmy Schirra Motoring 1,6-litrowy silnik Mini JCW osiągnął moc 290 KM (fabrycznie: 211 KM). Dodatkowo, w aucie zastosowano mechaniczną szperę, opony Dunlop Direzza 03G (półslicki) oraz lżejsze elementy karoserii - w rezultacie masa własna samochodu spadła z 1180 do 1005 kg. Wynik? Pokonanie toru Nuerburgring w ciągu 7 minut i 44 sekundy, czyli o 10 sekund szybciej od dotychczasowego rekordzisty, Megane RS 275 Trophy-R. Co ciekawe, zbliżonym rezultatem może pochwalić się na przykład Audi R8 V10 Plus.