Życiowy sukces Hamiltona

Lewis Hamilton bardzo się cieszył ze swojego pierwszego zwycięstwa w Grand Prix Monako odniesionego w niedzielę. - To były niewiarygodne emocje - powiedział kierowca McLarena-Mercedesa.

- Przez ostatnich 20 okrążeń powtarzałem sobie: dasz radę i dojedziesz na pierwszym miejscu do mety - dodał.

Brytyjczyk na ulicznym torze w Monte Carlo odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie, wcześniej wygrał w pierwszym wyścigu sezonu rozegranym w Australii. Równocześnie został nowym liderem w klasyfikacji generalnej kierowców. Ma 38 punktów, o trzy więcej od dotychczasowego lidera Kimiego Raeikkoenena z Ferrari.

- Wygrać po raz pierwszy w Monako i to startując z trzeciej pozycji, to fantastyczne - powiedział Hamilton, który przyznał, że to jego najlepszy moment w dotychczasowej karierze kierowcy Formuły 1.

Reklama

Kierowca bardzo chwalił swoją obsługę techniczną, zwłaszcza, że po zahaczeniu o bariery musiał zjechać do boksu już na szóstym okrążeniu. - Wykonali wspaniałą robotę - powiedział. - Ten niespodziewany zjazd do boksu pomógł mi. Zatankowałem, wymieniłem opony i byliśmy w dobrej pozycji. Wirtualnie mogliśmy pojechać na jedno tankowanie - dodał.

AFP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy