Sebastian Vettel: podwójna punktacja to absurd

Czterokrotny mistrz świata Formuły 1 Sebastian Vettel ostro skrytykował nowy przepis, według którego ostatni wyścig sezonu ma być podwójnie punktowany. "Ten absurdalny system karze tych, którzy ciężko pracowali przez cały rok" - ocenił niemiecki kierowca.

Nowe rozwiązanie przyjęła w poniedziałek w Paryżu Międzynarodowa Federacja Samochodowa. Ma ona uatrakcyjnić rywalizację.    "Kierowcy, kibice i eksperci są przerażeni. Lubię sprawdzone rozwiązania w F1 i nie rozumiem nowego przepisu. To tak, jakby nagle wprowadzić podwójne punkty w ostatniej kolejce piłkarskiej Bundesligi..." - skwitował Vettel, cytowany na stronie internetowej gazety "The Guardian".   

Tegoroczna walka o mistrzowską koronę przebiegała pod znakiem miażdżącej przewagi 26-letniego kierowcy bolidu Red Bull-Renault. Niemiec zapewnił sobie czwarty z rzędu tytuł już na trzy wyścigi przed końcem sezonu.   

Reklama

Jak wyliczono, gdyby nowy przepis obowiązywał od 20 lat, tylko trzykrotnie mistrzem świata zostałby kto inny - m.in. w ubiegłym roku Vettel zakończyłby sezon za Hiszpanem Fernando Alonso z Ferrari.   

Pierwszą rundą mistrzostw świata w 2014 roku będzie 16 marca wyścig o Grand Prix Australii, a ostatnią - Grand Prix Abu Zabi, 20 listopada na torze Yas Marina.

 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy