Schumacher: Nie pozbędziecie się mnie

Michael Schumacher nie zamierza odchodzić z Formuły 1, a jego celem pozostaje ósmy tytuł mistrza świata.

41-letni Niemiec, który siedem razy w karierze wywalczył tytuł, od czasu powrotu do Formuły 1 jest pod presją związaną z faktem, że nie nadąża za młodszymi kierowcami.

Sprawę podgrzała jeszcze niedawna wypowiedź Flavia Briatore, byłego dyrektora Benettona i Renault, który powiedział niemieckim mediom, że według niego powrót Schumachera był "wielkim błędem".

Niemiec chce jednak udowodnić wszystkim niedowiarkom, że się mylą.

- Ujmijmy to tak, nie możecie się mnie pozbyć - powiedział Schumacher dziennikarzom w Singapurze, gdzie w niedzielę odbędzie się kolejna eliminacja mistrzostw świata.

Reklama

- Naszym celem oczywiście jest zdobycie tytułu, lepiej wcześniej niż później. To jednak jest pewien proces, a my nie jesteśmy czarodziejami - dodał Niemiec, który w karierze wygrał 91 wyścigów.

Od powrotu do Formuły 1 w tym sezonie, Schumacher nie zajął jednak lepszego miejsca niż czwarte, a klasyfikacji generalnej zajmuje dziewiątą pozycję.

AFP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy