Robert Kubica za kilka dni stanie na nogi

Według słów Marcina Czachorskiego, przedstawiciela Roberta Kubicy w Polsce, kierowca Lotus Renault za tydzień stanie na nogi. Rehabilitacja Polaka przebiega pomyślnie.

Kubica na początku lutego bieżącego roku uczestniczył w koszmarnym wypadku podczas rajdu Ronde di Andora. Krakowianin w wypadku odniósł liczne, poważne obrażania nóg i prawej ręki. Od tego momentu pozostaje w szpitalu w Pietra di Ligure pod stała opieką lekarzy i bliskich. Po kilku udanych operacjach, Robert rozpoczął proces rehabilitacji. Jak mówi Czachorski, wszystko przebiega zgodnie z założonym planem i za parę dni Polak powinien już stanąć na własnych nogach.

"Robert czuje się coraz lepiej. Wyraźnie odczuwa postępy rehabilitacji. Wkrótce będzie mógł po raz pierwszy stanąć na nogi. Myślę, że ten krok znacząco przyspieszy postępy rehabilitacji. Wiadomo, że kiedy się leży w łóżku, wszystkie procesy są spowolnione: metabolizm oraz akcja serca. W szpitalu cały czas z Robertem jest jego dziewczyna, menedżer, fizjoterapeuta i cała gwardia lekarzy, którzy czuwają nad jego zdrowiem. Z pewnością jednak Robert się nie nudzi. Sam narzuca wielkie tempo rehabilitacji. Można się zdziwić, jak dużo ma do roboty człowiek, który leży w szpitalu" - powiedział Czachorski na antenie radia Zet.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy