Robert Kubica: Ferrari ma już kierowców

Robert Kubica oficjalnie przyznał, że rozpoczął poszukiwania nowego pracodawcy. Decyzja polskiego kierowcy ma związek z faktem, że firma BMW postanowiła wycofać się z Formuły 1.

"Wszystko jest możliwe i nigdy nie ma stu procent pewności, że w przyszłym sezonie będę w Formule 1. Uważam jednak, że jestem w dobrej sytuacji i mam nadzieję, że zostanę. Na temat przyszłości rozmawiamy z kilkoma osobami. Oczywiście nie jest łatwo, ponieważ sporo czołowych ekip ma już potwierdzonych kierowców na przyszły rok" - powiedział Kubica w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego".

Polski kierowca dodał, decyzji można spodziewać się w każdej chwili. "To może być każdy moment od przyszłego tygodnia aż do grudnia. Aby podać coś do publicznej wiadomości, trzeba być tego pewnym, a więc kontrakt musi zostać podpisany. Poza tym nie wszystko zależy ode mnie. Teraz jest to zbyt wczesny etap" - wyznał krakowianin.

Reklama

Według prasowych spekulacji, chętnych na zatrudnienie Kubicy nie brakuje. W mediach przewijają się nazwy kilku zespołów z Ferrari włącznie. "Z tego co wiem, to Ferrari ma już kierowców na przyszły rok, więc dla mnie raczej nie jest to opcja" - podkreślił kierowca BMW Sauber.

Przegląd Sportowy/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy