Mark Webber odchodzi z Formuły 1

​Australijczyk Mark Webber (Red Bull Renault) poinformował na swojej stronie internetowej, że kończy po tym sezonie przygodę z mistrzostwami świata Formuły 1. Ze sportem jednak nie zrywa, będzie uczestniczył w programie samochodów sportowych Porsche.

"Już cieszę się, że po startach w Formule 1, pojawiła się możliwość realizacji moich samochodowych pasji na innym odcinku" - oświadczył kierowca Red-Bull Renault.

W tej sytuacji w teamie, w którym startuje także trzykrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel, zwolniło się miejsce. Jednym z kandydatów jest były mistrz świata Fin Kimi Raikkonen. Jego kontrakt z Lotusem-Renault kończy się pod koniec roku.

Po 7 z 19 wyścigach mistrzostw świata Formuły 1 prowadzi Vettel mający 132 punkty. Drugiego Hiszpana Fernando Alonso (Ferrari) wyprzedza o 36. Webber jest czwarty, a od lidera dzieli go 63 pkt. Kolejny wyścig - GP W.Brytanii odbędzie się 30 czerwca na torze w Silverstone.

Reklama

Przyszłość Webbera w Red Bullu jawiła się w ciemnych barwach, po tym jak narastał konflikt pomiędzy nim, a faworyzowanym przez władze zespołu Sebastianem Vettelem. Przypomnijmy, że Niemiec m.in. wyprzedził Webbera, podczas gdy zespół nakazywał obu zawodnikom utrzymanie pozycji. Takie zachowanie Vettela spotkało się z powszechnym oburzeniem w padoku, symptomatyczne było jednak to, że zespół nie potępił Niemca w jednoznaczny sposób.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy