Kubica: W Monaco nie ma marginesu na błąd
"Jestem wielkim fanem torów ulicznych ponieważ kierowca ma możliwość pokazać pełnię swoich umiejętności. Lubię wyścig w Monaco. W 2008 roku byłem tam na podium i nie mogę się doczekać niedzielnych zawodów" - powiedział kierowca Renault Robert Kubica.
"Tor w Monaco jest wąski i wyboisty. Bez odpowiedniego wyważenia samochodu - po prostu trudny. Właściwy balans pozwala "wycisnąć" z bolidu maksimum możliwości i sprawia, że zakręty można pokonywać o centymetry od barier ochronnych. W odróżnieniu od większości współczesnych układów, nie ma marginesu na błąd. Ściany są blisko i to bardzo wymagający tor nie pod względem fizycznym, ale psychicznym. Inne tory zazwyczaj mają długą prostą, gdzie przez kilka sekund można odpocząć. W Monaco ciągle jesteś zajęty" - dodał polski kierowca na oficjalnej stronie internetowej Renault.
"Podobnie jak w większości torów ulicznych, w Monaco wyprzedzanie jest prawie niemożliwe. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest niski poziom przyczepności. Ponadto jest wiele stref hamowania i łatwo o pomyłkę" - podkreślił Kubica.
""Pierwszy zakręt jest jednym z niewielu miejsc, gdzie można zobaczyć wiele samochodów. Tunel jest najszybszą sekcją. W tym roku wyzwanie będzie większe z powodu dużej ilości paliwa w samochodzie, zwłaszcza na pierwszych okrążeniach. Szykana "Swimming Pool" jest ekscytująca. Tam trzeba mieć naprawdę dobrze wyważony samochód. Szykanę pokonuje się na piątym biegu i trzeba atakować krawężniki i na dodatek szybko zmienia się kierunek. Błąd może kosztować bardzo dużo, bo nie ma ucieczki od barier" - zakończył nasz jedynak w Formule 1.
Program Grand Prix Monaco:
13.05.2010 - pierwszy trening - godz. 10.00
13.05.2010 - drugi trening - godz. 14.00
15.05.2010 - trzeci trening - 11.00
15.05.2010 - kwalifikacje - 14.00
16.05.2010 - wyścig o GP Monaco - godz. 14.00
Czytaj również: