Kubica szybki, ale bez ósemki
Roberta Kubicy nie przeraża nocny wyścig w Singapurze i odmienne niż zazwyczaj pory snu i posiłków. Niezależnie od oświetlenia toru i strefy czasowej nasz rodak znów zamierza robić to co potrafi najlepiej. "Myślę, że będę równie szybki jak na każdym innym torze" - zapewnia ze spokojem. Emocje Formuły 1 na żywo!
Zapraszamy na czat z Robertem!
Kierowca BMW Sauber miał ostatnio mało czasu na sen. Wyspać mógł się dopiero po przylocie do Singapuru. I to nie od razu, bo od 11 rano aż do wieczora brał udział w imprezie promocyjnej.
Dziś, już z dala od marketingowego zamieszania będzie mógł w spokoju poznawać tor.
"W piątek będziemy mieli na to sporo czasu podczas treningów. Zazwyczaj nowych tras uczę się szybko, więc nie sądzę żebym miał z tym problem. Pokazała to już choćby Walencja, gdzie od początku jechałem szybko" - przyznaje Kubica.
Potwierdza również doniesienia o problemie z zębem, który uniemożliwił mu jazdę w testach. "Dentysta wyrwał mi ósemkę, ale teraz już czuję się dobrze" - uspokaja.