Jest umowa BMW z Sauberem

Był to warunek konieczny do tego, by dowodzony przez Saubera zespół mógł w przyszłym roku wystartować w Formule 1.

Umowa oznacza przede wszystkim, że nie dojdzie do skutku wykupienie zespołu przez tajemniczy fundusz inwestycyjny Qadbak Investment.

Zgodnie z porozumieniem, siedziba zespołu pozostanie w Hinwill, natomiast poziom zatrudnienia zostanie obniżony z 388 do 250 pracowników. Redukcja zatrudnienia była konieczna, by team mógł przetrwać. Zastrzeżono jednocześnie, że nie można wykluczyć dalszych zwolnień, jednak BMW zapewniło, że wszystkim odchodzącym pracownikom zapewni warunki lepsze od wymaganych przepisami.

Peter Sauber jest zadowolony z wypracowanego rozwiązania. - Jestem pewien, że nowy zespół będzie się liczył w Formule 1, szczególnie, że nowe przepisy są korzystne dla prywatnych zespołów. Nasi pracownicy są kompetentni i zmotywowani, więc już nie mogę się doczekać nowych wyzwań - powiedział Szwajcar.

W minionym sezonie 80 procent udziałów w BMW Sauber F1 Team należało do bawarskiego koncernu, a 20 procent - do Saubera.