Hamilton wytrzyma presję
Lewis Hamillton jest w stanie wytrzymać presję w ostatnim wyścigu sezonu, który odbędzie się w Brazylii i zostać mistrzem świata Formuły 1, stwierdził Damon Hill.
Kierowca McLarena-Mercedesa w klasyfikacji generalnej ma siedem punktów przewagi nad Brazylijczykiem Felipem Massą. Tylko, że w takiej samej sytuacji był przed rokiem, ale wtedy skończył wyścig na siódmej pozycji i mistrzem został Fin Kimi Raeikkoenen.
Hill, ostatni Brytyjczyk, który zdobył tytuł, a było to w 1996 roku, uważa jednak, że od tego czasu jego młodszy kolega wydoroślał. - Ostatni wyścig jest trudną wspinaczką, ale on zrozumiał, że potrzebuje dyscypliny, aby zakończyć ją sukcesem - powiedział Hill. - Trzeba pamiętać, że to jest dopiero jego drugi sezon w Formule 1 - dodał.
Jeśli Hamilton obroni się przed Massą w Brazylii, to zostanie najmłodszym (ma 23 lata) i pierwszym czarnym mistrzem świata Formuły 1. - Lewis uczy się na swoich błędach. W Japonii pokazał zapalczywość, ale skorygował postawę i w Chinach pojechał bezbłędnie - stwierdził Hill.