Hamilton: Między mną a Alonso nie ma wojny

Lider klasyfikacji generalnej Formuły 1 Lewis Hamilton przekonuje, że po ostatnim wyścigu o Grand Prix Europy między nim a kierowcą Ferrari Fernando Alonso nie panuje "zimna wojna" - podała stacja BBC.

Przeczytaj relację z wyścigu o Grand Prix Europy!

Brytyjczyk zapewnia, że wyjaśnili sobie wszelkie nieporozumienia.

Alonso rozwścieczyła sytuacja z ostatniego wyścigu w Walencji, gdy Hamilton wyprzedził samochód bezpieczeństwa. Brytyjczyk złamał przepisy i został ukarany przejazdem przez boksy, ale miał na tyle dużą przewagę, że wrócił na tor nie tracąc pozycji. W efekcie Hamilton ukończył wyścig na drugiej pozycji, a Alonso był dopiero ósmy. Hiszpański kierowca oskarżył sędziów o zmanipulowanie wyścigu.

Reklama

Hamilton przyznał, że rozmawiał z Alonso, aby rozładować napięcie powstałe po wyścigu w Walencji i Alonso przyjął jego argumenty. "Powiedział, że wszystko jest w porządku i wie, jak działa świat wyścigów" - relacjonował Hamilton.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy