Grosjean partnerem Raikkonena w Lotus Renault
Znamy już nazwiska kierowców, którzy w przyszłym sezonie Formuły 1 będą startować w barwach Lotus Renault. Partnerem Kimiego Raikkonena będzie Francuz Romain Grosjean - poinformował zespół na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Grosjean to tegoroczny mistrz serii GP2. Francuz był przygotowywany do roli kierowcy F1 przez stajnię z Enstone w końcówce sezonu. 25-letni kierowca zasiadał za kierownicą złoto-czarnego bolidu w sesjach treningowych przez Grand Prix Abu Zabi i Grand Prix Brazylii.
"Jestem podekscytowany i zaszczycony, że będę ścigał się w Formule 1 w 2012 roku. Moim partnerem w zespole jest były mistrz świata, który wraca do F1 i jest głodny sukcesów. To dla mnie wspaniałe doświadczenie i jestem pewien, że dzięki temu podniosę swoje umiejętności. Czuję, że udany sezon w GP2 pomógł mi w powrocie do F1. Moim zdaniem jestem teraz bardziej kompletnym kierowcą. Wracając do Enstone jako kierowca wyścigowy czuję się jakbym wracał do domu. Nie zawiodę. Chciałbym podziękować wszystkim osobom bez których ten powrót nie byłby możliwy" - powiedział Grosjean.
"Cieszę się, że Romain Grosjean będzie partnerem Kimiego Raikkonena. Romain wykazał wiele dojrzałości w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zarówno w serii GP2, a także jako trzeci kierowca naszego zespołu. Byliśmy pod wrażeniem, gdy jeździł dla nas w sesjach treningowych w Abu Zabi i w Brazylii. Jesteśmy przekonani, że pomoże nam w procesie odbudowy. Chciałbym podziękować Witalijowi Pietrowowi i Bruno Sennie za ich wkład w wyniki zespołu w tym roku i życzę im wszystkiego najlepszego na przyszłość" - stwierdził szef teamu Eric Boullier.
"Mając takich kierowców jak Kimi i Romain jest przekonany, że osiągniemy zakładany cel czyli powrót do czołówki F1. Ostatnio wokół naszego zespołu było sporo szumu. Ogłoszenie nazwisk kierowców jest początkiem zupełnie nowego cyklu" - podkreślił Gerard Lopez szef Genni Capital właściciela Lotus Renault.
Urodzony w Genewie Grosjean wraca na tory F1 po dwuletniej przerwie. Zadebiutował w sierpniu 2009 roku podczas wyścigu o Grand Prix Europy na torze ulicznym w hiszpańskiej Walencji. Zajął 15. miejsce. W Renault jeździł zamiast słabo spisującego się Brazylijczyka Nelsona Piqueta Jr. Ostatecznie Francuz zaliczył siedem występów, ale nie ani razu nie punktował - najwyższa pozycja 13.
Kierowcą Lotus Renault wciąż pozostaje Robert Kubica, który przechodzi rehabilitację po poważnym wypadku w czasie rajdu samochodowego we Włoszech (Liguria) w lutym tego roku. Niedawno Polak poinformował jednak, że nie zdąży wrócić do pełni sił na początek nowego sezonu mistrzostw świata.