Fisichella krytykuje Hamiltona
Lewis Hamilton przed ostatnim w tym sezonie Grand Prix jest liderem klasyfikacji generalnej kierowców F1 i ma wielkie szanse na to, by sięgnąć po swój pierwszy w karierze tytuł mistrzowski. Zdaniem Giancarlo Fisichelli brytyjski kierowca już dawno powinien zostać mistrzem świata.
Włoch skrytykował Hamiltona za to, że ten jeździ nierówno i myli się zbyt często. - Lewis jest szybki i do tego ma fantastyczny samochód. Ale mistrzem świata zostaje się wtedy, kiedy popełni się mniejszą ilość błędów od innych - słusznie zauważył Giancarlo Fisichella, który od tego sezonu zasiada za kierownicą bolidu Force India.
- W zeszłym sezonie Hamilton powinien zostać mistrzem, a w tym już dawno zapewnić sobie tytuł - stwierdził Fisichella i dodał, że czarnoskórego kierowcy McLarena nie należy porównywać do największych legend Formuły 1. - Hamilton nigdy nie będzie taki jak Michael Schumacher czy Ayrton Senna - ocenił na koniec kierowca Force India.
Przypomnijmy, że Hamilton w minionym sezonie w ostatniej chwili stracił szanse na tytuł mistrzowski na rzecz Kimiego Raeikkoenena. Obecnie przed ostatnim wyścigiem sezonu Hamilton znów jest liderem klasyfikacji generalnej. Ma siedem punktów przewagi nad Brazylijczykiem Felipem Massą.