F1: "Czerwony Byk" "Czarnym Koniem" sezonu 2011?

Na kilka tygodni przed pierwszym wyścigiem o mistrzostwo świata Formuły 1 nie milkną spekulacje w temacie układu sił. Niespodziewanie do stawki najsilniejszych dołączyła ekipa z włoskiej Faenzy -Torro Rosso.

Scuderia Toro Rosso w ubiegłym roku zaliczana była do mocnych średniaków stawki F1. W nadchodzącym sezonie może wszystkich zaskoczyć. Nowe auto włoskiej stajni wypada bardzo dobrze na przedsezonowych testach, co nie pozostało niezauważone. Model STR - 6 wyposażony w podwójna podłogę, charakteryzuje się dobrym tempem i regularnością, o czym wspomina Janson Button z temu McLaren.

"Toro Rosso wygląda na całkiem mocne, jeśli chodzi o regularność i tempo" - powiedział mistrz świata z 2009 roku.

Z taką opinią zgadza się partner z zespołu Jensona Buttona - Lewis Hamilton. Anglik zwraca uwagę nie tylko na samochód skonstruowany przez Toro Rosso, ale też innych dotychczasowych "średniaków"

Reklama

"Toro Rosso wygląda na nieprawdopodobnie szybkie. Oni mogą być jedną z najbardziej interesujących ekip do obserwowania. U progu nowego sezonu, nie liczą się najmocniejsze stajnie, naprawdę mocne auta zbudowały Renault, Williams, Force India - podkreślił Anglik.

Walory docenił, także Fernando Alonso z temu Ferrari, który w samych superlatywach wypowiedział się o zespole zaplecza Red Bull Racing.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy