Alonso: Ferrari to pasja, filozofia, sposób życia

W grudniu ubiegłego roku Michael Schumacher postanowił zrezygnować ze współpracy z Ferrari i zdecydował się na powrót do Formuły 1. "Schumi" przyjął ofertę zespołu Mercedes GP.

Zdaniem Fernando Alonso, decyzja Schumachera pomogła Hiszpanowi w angażu do ekipy z Maranello. Dwukrotny mistrz świata stwierdził, że cień Schumachera jaki unosił się nad Ferrari zniknął, co wyszło na dobre jemu i Ferrari.

"Byłem zaskoczony i to bardzo, kiedy dowiedziałem się, że Schumacher odszedł z Ferrari. Jeszcze większe moje zdziwienie wywołał powrót Schumachera na tory Formuły 1. Wiódł spokojne życie, ze wspaniałą przeszłością" - powiedział Alonso na łamach "Corriere della Sera".

Hiszpan uważa, że chociaż Red Bull Racing posiada trochę szybsze samochody, to Ferrari jest faworytem w walce o mistrzowski tytuł. "Red Bull jest lepszy w kwalifikacjach, ale my odrabiamy straty podczas wyścigu" - stwierdził Alonso.

Reklama

Dwukrotny mistrz świata został zapytany, czy tak sobie wyobrażał swoją pracę w Ferrari. "Trochę się różni od moich wyobrażeń, ale na korzyść. Jest znacznie lepiej niż myślałem. Wiedziałem, że przechodzę do mocnego teamu z ogromnym potencjałem. Ale Ferrari to o wiele więcej. To pasja, filozofia, sposób życia. Jestem skażony przez to uczucie" - wyznał hiszpański kierowca.

Ostatnio w centrum uwagi były relacje Alonso z jego kolegą z zespołu Felipe Massą, zwłaszcza po wydarzeniach w alei serwisowej podczas Grand Prix Chin. "Felipe i ja uzupełniamy się. Czasami on traci na zakrętach, a czasem ja jestem szybszy w innych sekcjach. Uczymy się od siebie. Kto może stworzyć problemy? Jenson Button i Lewis Hamilton" - podkreślił Alonso.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy