Ford Mustang Mach-E z potrójną koroną. Dlaczego to wyjątkowy samochód elektryczny?
Nowa generacja samochodów elektrycznych nie tylko zaspokaja potrzeby wielu klientów, ale wyróżnia się także szerszymi możliwościami niż większość spalinowych pojazdów. Po tym, jak inżynierom udało się pokonać najważniejsze wyzwania, powstają tak innowacyjne, wszechstronne i całkowicie elektryczne modele, jak Ford Mustang Mach-E, który zbiera kolejne rynkowe nagrody – zarówno w USA, Europie, jak i Polsce.
Pierwszy masowo produkowany samochód Forda na prąd zdobył już kolekcję prestiżowych nagród i wyróżnień. Redakcja Car and Driver, jednego z największych specjalistycznych pism motoryzacyjnych w Stanach Zjednoczonych, uznała Mustanga Mach-E za najlepszy samochód elektryczny roku. Elektryk amerykańskiego producenta pokonał w tej kategorii wielu konkurentów, w tym trzy różne modele Tesli, a także Audi e-Trona, Volvo XC40 czy Porsche Taycana*. Wybierając najlepszy samochód elektryczny, dziennikarze Car and Driver przeprowadzili różne testy, w tym realną jazdę po autostradzie z prędkością 120 km/h. Testując komfort i możliwości ładowania samochodu, amerykańscy eksperci dwukrotnie przejechali wszystkimi modelami ponad 1600 km między redakcjami w różnych stanach.
Mustang Mach-E znalazł się również w pierwszej siódemce najważniejszych wyborów na naszym kontynencie - europejskiego plebiscytu Car Of The Year. Zwycięzca tego plebiscytu zostanie ogłoszony w lutym 2022 roku. Już teraz wątpliwości nie mieli jednak polscy dziennikarze, nagradzając Mustanga Mach-E tytułem Samochodu Roku w konkursie Car Of The Year Polska 2022.
To nie jedyna nagroda pierwszego elektrycznego SUV-a Forda nad Wisłą. Mustang Mach-E został także zwycięzcą ogólnej, najważniejszej kategorii konkursu The Best of Moto 2021. Głosami czytelników i jury konkursu pokonał 14 wyjątkowych modeli innych producentów.
Ford Mustang Mach-E otrzymał również najwyższe noty w testach bezpieczeństwa Euro NCAP. W tym najbardziej rygorystycznym teście model ten uzyskał 92 punkty dla dorosłych pasażerów i 86 punktów dla dzieci.
Mustang Mach-E znajduje się już także w... Księdze Rekordów Guinnessa. I to nie jednokrotnie, a aż trzykrotnie. Po zdobyciu narody za najniższe zużycie energii przez samochód elektryczny, pierwszy całkowicie elektryczny SUV Forda został nagrodzony za najkrótszy czas ładowania oraz najmniejszą liczbę przerw na ładowanie. To wyniki, które jasno pokazują, że samochód został dopracowany do granic możliwości.
Wręcz przeciwnie Niektórzy eksperci, dziennikarze i klienci powątpiewali w możliwości rynkowego sukcesu Forda Mustanga Mach-E. Sceptycy nie mogli także zrozumieć użycia nazwy legendarnego modelu, a dla niektórych ten pomysł był wręcz bluźnierczy. Wystarczyło jednak usiąść za kierownicą - po pierwszych kilometrach opinia diametralnie się zmieniała. Świetna jakość użytych materiałów, ich spasowanie, ale przede wszystkim frajda z jazdy zachwyciły niemal wszystkich.
Siedząc w środku można poczuć się jak w przestronnym samochodzie rodzinnym, a stylistyka zewnętrzna jest dynamiczna i przyciąga wzrok. Nie bez znaczenia jest fakt, że wygląd modelu jest zgodny z jego charakterem, ale też sportowym pierwowzorem. Świadczy o tym choćby długa i wysoka maska czy tylne światła. Samochód jest zwinny i dynamiczny, ale też pozwala kierowcy poczuć się jak w domu. Mustang Mach-E to definicja przyjemności z jazdy.
Inżynierowie Forda przy projektowaniu tego samochodu zadbali o każdy szczegół, np. o sprawność układu hamulcowego, który musi utrzymać w ryzach samochód elektryczny o masie ponad dwóch ton. Ford Mustang Mach-E pod względem skuteczności hamowania zawstydza nie tylko inne samochody elektryczne, ale także te z silnikami spalinowymi. Samochód pod tym względem jest lepszy choćby od Tesli Model Y**.
W wielu opiniach dziennikarzy i ekspertów przewijają się podobne argumenty. Ci, którzy wahają się co do technologii przyszłości transportu powinni zasiąść za kierownicą takiego samochodu i przejechać co najmniej kilka kilometrów. Samochód pomimo krótkiej obecności na rynku coraz częściej jest nazywany nową, elektryczną ikoną Forda. Mustang Mach-E to zresztą pojazd, który w wyjątkowy sposób łączy zalety świetnego samochodu elektrycznego (jak duży zasięg po jednym ładowaniu) z cechami, które przemawiają do zwolenników ekscytujących spalinowych samochodów (ogromna moc i świetne przyspieszenie).
Mustang Mach-E jest też najlepszym zaprzeczeniem twierdzenia, że zastępując silniki spalinowe silnikami elektrycznymi samochody staną się niczym więcej, tylko autami na baterie bez emocji. Pierwszy elektryczny SUV Forda może dostarczyć mnóstwa frajdy na życzenie, ale potrafi być także posłusznym środkiem transportu na co dzień.
Podobnie jak w przypadku wprowadzenia pierwszego Mustanga w 1964 roku, Ford wprowadzając na rynek Mustanga Mach-E otworzył całkowicie nową kartę w swojej historii. Tym razem - podobnie jak wtedy - nowy model marki pojawił się na rynku z ogromnym hukiem. Zainteresowanie klientów momentalnie wzbudził ciekawy design, innowacyjne technologie, elektryzujące osiągi i znaczący zasięg. Dla wielu z nich ważnym elementem całości był też panoramiczny dach.
Samochód jest dostępny w dwóch wersjach pojemności baterii - 75 kWh i zwiększonej 98 kWh. W tej drugiej zasięg samochodu wynosi nawet 610 kilometrów. Co równie ważne, auto można naładować bardzo szybko przy pomocy szybkich ładowarek - w 10 minut można zwiększyć zasięg nawet o 119 km, a czas ładowania od 10 do 80 procent może wynieść zaledwie 38 minut. Maksymalna moc ładowania szybką ładowarką DC (Supercharger) wynosi aż 150 kW.
Innowacyjne technologie to natomiast domena Forda od wielu lat. Mustangiem Mach-E można zarządzać za pomocą aplikacji FordPass na telefonie, a system SYNC 4A to zupełna nowość debiutująca właśnie w pierwszym elektrycznym SUV-ie Forda. Jest on niezwykle intuicyjny, a największą zaletą jest możliwość bezprzewodowych aktualizacji oprogramowania. Dzięki temu samochód nigdy nie pozostanie w tyle za konkurencją, bowiem jego możliwości i funkcjonalności będą stale ewoluować. Nową definicją łączności z samochodem jest także funkcja telefonu jako klucza. Mustang Mach-E wykrywa sparowany smartfon i pozwala na zdalne otwarcie czy zamknięcie zamków drzwi.
Samochód obsługuje się za pomocą ogromnego, 15,5-calowego ekranu systemu informacyjno-rozrywkowego, który ma niezwykle intuicyjny interfejs. Dzięki temu obsługuje się go wyjątkowo prosto - w sposób zbliżony do smartfona czy tabletu. SYNC 4A oferuje dwukrotnie większą moc obliczeniową od poprzedniej wersji, co gwarantuje płynniejsze działanie wszystkich aplikacji. System jest w stanie zrozumieć zdania w 15 europejskich językach, co ułatwia personalizację samochodu podczas podróży.
Wśród asystentów bezpieczeństwa obecnych na pokładzie znajdziemy m.in. zaawansowane systemy wspomagania kierowcy z aktywnym tempomatem z funkcją utrzymania pojazdu na środku pasa ruchu na czele. To także m.in. system zapobiegający kolizjom działający w oparciu o kamerę przednią i radar, system monitorowania martwego pola, system rozpoznawania znaków ograniczenia prędkości czy system automatycznego parkowania równoległego i prostopadłego oraz wyjazdu z równoległego miejsca parkingowego.
Chociaż Mustang Mach-E nie jest ani kabrioletem ani samochodem sportowym, to cechy konstrukcyjne z Mustanga są wyraźnie widoczne. Samochód ma długą maskę, trzyczęściowe tylne światła i linie, które nadają eleganckiemu nadwoziu dynamiczny wygląd. Choć Mustang Mach-E to elektryczny SUV, jest dostępny m.in. z napędem na tylne koła niczym samochody sportowe.
Osiągi samochodu są po prostu imponujące. W wersji GT samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h (procedura startu lotnego) w niesamowite 3,7 sekundy. Maksymalny moment obrotowy wynosi 860 Nm, ale najważniejsze jest co innego. Liczby te osiągnięto bez poświęcania komfortu samochodu. Model ten charakteryzuje się bowiem imponująco niskim poziomem hałasu w kabinie. Jeśli kierowca chce przyjemnego odgłosu w uszach, może uruchomić symulację klasycznego silnika V8.
Niezwykle ważne jest to, że ze względu na duży bagażnik, przestronne wnętrze i znaczący zasięg, model ten może z powodzeniem być używany podczas dłuższych podróży z całą rodziną. Podstawowa pojemność bagażnika wynosi 402 litry, ale po złożeniu tylnych foteli zwiększa się do nawet 1 420 litrów. W przypadku Mustanga Mach-E prawdziwym hitem stał się drugi, wodoszczelny bagażnik umieszczony z przodu, pod maską. Oferuje on 81 litrów i korek spustowy, dzięki któremu umycie go odbywa się bez problemów.
Samochód jest więc doskonale przygotowany na różnorodne wyzwania. Ceny modelu, który jest dostępny w sprzedaży "od ręki", rozpoczynają się od 223 120 zł. Przy zakupie Mustanga Mach-E można skorzystać z rządowego programu "Mój elektryk" (dofinansowanie do 27 000 zł) oraz z leasingu z niską miesięczną ratą.
** Źródło: https://www.motortrend.com/reviews/2021-ford-mustang-mach-e-first-test-review/
