Produkowali ten samochód od 84 lat! To absolutny rekord

Po zakończeniu produkcji klasycznego Defendera do lamusa odchodzi kolejna brytyjska motoryzacyjna skamielina. Morgan poinformował właśnie, że po - uwaga - 84 latach(!) do nabywcy trafił ostatni egzemplarz klasycznego roadstera bazujący na stalowej ramie nośnej.

Nie, to nie żart. Korzenie konstrukcji, o którą opierały się do tej pory wszystkie czterokołowe modele brytyjskiego producenta (wyjątek stanowiły Morgan Aero i druga generacja modelu Plus 8), sięgają roku... 1936! Mamy więc do czynienia z równolatkiem takich pojazdów, jak chociażby Volkswagen Garbus czy Citroen 2CV.

Na trzy lata przed wybuchem II Wojny Światowej na rynku pojawił się Morgan 4/4 - następca produkowanych do tego czasu trójkołowców z serii F. Sama nazwa modelu - 4/4 - odnosiła się właśnie do jego konstrukcji: czterech kół i jednostki napędowej o czterech cylindrach.

Reklama

Samochód miał 3,53 m długości i bazował na stalowej ramie, na której zawieszony był czterocylindrowy silnik o pojemności niespełna 1,3 l i mocy około 40 KM. Pierwsza seria legitymowała się rozstawem osi 2337 mm. Z czasem ramę wydłużono i od 1955 roku, gdy w ofercie pojawiła się druga generacja 4/4, aż do 1993 roku rozstaw osi wynosił dokładnie 2438 mm (wówczas - z debiutem VII serii - powiększono go do równych 2440 mm).

Nie trzeba chyba dodawać, że przez cały okres produkcji Morgan nie wprowadził żadnych znaczących zmian dotyczących głównych rozwiązań konstrukcyjnych. U progu XXI wieku klienci wciąż otrzymywali pojazd tkwiący korzeniami w latach trzydziestych ubiegłego wieku - z drewnianym szkieletem karoserii i resorami piórowymi w tylnym zawieszeniu!

Ostatni egzemplarz Morgana ze stalową ramą trafił do jednego z brytyjskich kolekcjonerów. Od marca w ofercie marki znajduje się zupełnie nowy Morgan Plus Four bazujący na aluminiowej platformie o nazwie CX-Generation. Wykorzystuje ona aluminiową ramę nośną z elementami samonośnego nadwozia (gródź przednia i tylna). Mimo jej zastosowania, w duchu tradycji, poszycie karoserii w dalszym ciągu bazuje na szkielecie z drewna jesionu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy