Co dalej z Jeepem? Prezes zabrał głos

Ostatnio amerykańskie media coraz częściej donosiły o możliwym rozłamie w koncernie Fiat Chrysler Automobiles. Do prasowych spekulacji odniósł się właśnie jego prezes - Sergio Marchionne.

Na konferencji prasowej, która odbyła się przy okazji trwającego właśnie salonu motoryzacyjnego w Detroit, Marchionne kategorycznie zaprzeczył, jakoby nad przyszłością FCA zbierały się czarne chmury. Spekulacje części motoryzacyjnych mediów uznał za nieuzasadnione, zwłaszcza w kontekście rekordowych notowań koncernu. Przypomniał, że w ostatnim czasie wartość jego akcji zwiększyła się o 30 proc.

Wg najpopularniejszego "scenariusza spiskowego" rozłam w koncernie FCA polegać miał m.in. na sprzedaży marki Jeep inwestorowi z Chin. Plotki podsyciło dodatkowo nawiązanie współpracy z chińskim koncernem Guangzhou Automobile Group. Charyzmatyczny Włoch odniósł się również do tej kwestii. Zaznaczył, że współpraca z GAG od początku miała na celu wyłącznie wzmocnienie pozycji Jeepa w Chinach, co rozumieć można jako chęć poszerzenia sieci sprzedaży.

Reklama

Przyszłość koncernu Fiat Chrysler Automobiles to jeden z ulubionych tematów amerykańskiej prasy motoryzacyjnej. Powstawaniu spekulacji sprzyjają m.in. nieudana próba fuzji z General Motors (2015 rok) i plotki na temat ewentualnej współpracy z chińskim Great Wall Motor i koreańskim Hyundaiem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy