Ford Tourneo i Transit Courier. Praktyczne i nie drenują portfela

Po wielu latach oczekiwania Ford zdecydował się zaprezentować następców swoich popularnych, kompaktowych kombivanów. Zaprojektowane na nowo Tourneo i Transit Courier są nowoczesne, praktyczne, a przy tym prezentują się naprawdę przebojowo. Co jeszcze ważniejsze – ich zakup nie wiąże się z drenażem portfeli. Czy jest to zatem idealne rozwiązanie dla przedsiębiorców i młodych rodzin?

Nie ma się co oszukiwać - dotychczasową generację Tourneo i Transit Couriera trudno było nazwać stylistycznym przebojem. Pomimo sporej popularności i wielu pozytywnych opinii, auta te prezentowały się zwyczajnie nudno, przypominając co najwyżej w pośpiechu "napompowaną" Fiestę. Podczas gdy jeszcze 9 lat temu taki zabieg nie wydawał się dla producenta szczególnie problematyczny, obecnie coraz więcej klientów - zwłaszcza młodych - przy zakupie nowego samochodu bierze pod uwagę także jego wygląd.

Na szczęście potrzeby współczesnych konsumentów są dla Forda nieobce. Producent postanowił zmienić kierunek i udowodnić, że kombivany wcale nie muszą być banalne i kojarzyć się wyłącznie z gnającymi przez miasto dostawcami paczek. Szybko się okazało, że praktyczność i przestrzeń bagażową można połączyć z przebojowością i nowoczesnością, a dowodem niech będzie nowa odsłona kompaktowych VAN-ów.

Reklama

Ford Tourneo i Transit Courier. SUV i "dostawczak" w jednym

Nowości Forda w udany sposób łączą stylistykę znaną ze współczesnych SUV-ów z praktycznymi funkcjami typowego "dostawczaka". Znajdziemy tu zatem nie tylko liczne akcenty znane z nowoczesnych terenówek, jak pudełkowate nadwozie, krótkie zwisy, wysoko poprowadzoną linię maski, pionową kratkę przedniego wlotu powietrza, ale też typowe dla aut dostawczych przesuwane drzwi boczne, czy wysoką przestrzeń załadunkową. Nie zabrakło także modnych "dekorów", które z zewnątrz poszerzają optycznie nadwozie, czy dużych i kanciastych reflektorów, których design zgrabnie wpisuje się w dotychczasową linię uterenowionych modeli producenta.

To, jak przebojowe stały się nowe kombivany Forda najlepiej uwydatnia osobowy wariant Couriera w wersji Active. Najbogatsza wersja Tourneo wyróżnia się m.in. dwubarwnym lakierem, 17-calowymi felgami aluminiowymi i dodatkowym wyposażaniem w postaci relingów, czy plastikowych nakładek na nadkolach. Spoglądając na poniższe zdjęcia, trudno nie odnieść wrażenia, że oto patrzymy na kolejnego "modnego" SUV-a, nie zaś na auto stworzone na bazie modelu dostawczego. Jest to jednoznaczny dowód na to, że styliści Forda wykonali swoją pracę iście wzorowo.

Tourneo i Transit Courier. Kokpit i jakość wykonania

Podobnie jak w przypadku nadwozia, także kabina nowych Courierów przeszła sporą zmianę. Wzorem współczesnych samochodów z deski rozdzielczej zniknęły analogowe zegary, a ich miejsce zastąpił wystający panel wyposażony w dwa wyświetlacze. Pierwszy z nich pełni funkcję cyfrowych wskaźników i poza prędkością, czy stanem paliwa, może nas także poinformować o znakach drogowych, czy wskazać alerty nawigacji. Drugi - większy - służy do obsługi systemu infotainment opartego na najnowszym oprogramowaniu SYNC 4. Oznacza to, że zarówno Tourneo, jak i Transit Courier zapewniają dostęp do muzyki, podcastów i nawigacji. Nie zabrakło także kompatybilności z urządzeniami mobilnymi poprzez Android Auto i Apple CarPlay.

To także za pomocą wspomnianego wyświetlacza steruje się wszelkimi ustawieniami klimatyzacji, co jak można się domyślić, szybko staje się czasochłonne i niewygodne. Można by rzecz - takie mamy czasy, chociaż rozwiązanie to dziwi, gdy weźmiemy pod uwagę, że w obu modelach nie zrezygnowano całkowicie z fizycznych przycisków. Kilka z nich wciąż znajduje się na środkowym panelu, tuż obok pokrętła głośności radia i przycisku zapłonu.

Nie zmienia to jednak faktu, że stylistyka samego kokpitu jest ładna i nowoczesna. Kierownica świetnie leży w dłoniach, a jej wieniec został obszyty przyjemnym w dotyku skóropodobnym materiałem. Dostęp do poszczególnych funkcji jest intuicyjny, a rozmieszczenie elementów łatwe do zapamiętania. Jedynym mankamentem, do którego można się przyczepić to kiepska jakość wykorzystanych materiałów i ich nienajlepsze spasowanie. Plastiki są twarde, a dekory poprowadzone wzdłuż deski sprawiają wrażenie nazbyt "delikatnych".  Tu i ówdzie da się usłyszeć trzaski, a elementy boczków drzwiowych potrafią się wyginać. Szkoda.

Tourneo i Transit Courier. Rozmiary, wygoda, praktyczność

Powyższe kwestie rekompensuje za to wysoka praktyczność samochodu. Niemal w każdym miejscu we wnętrzu możemy znaleźć dodatkowe schowki, wnęki i półeczki na drobne przedmioty. Na desce rozdzielczej i drzwiach można pomieścić prowiant, butelki z wodą, chusteczki, a nawet kable, co pozwala łatwiej utrzymać porządek w aucie. Oprócz standardowych kieszeni bocznych, pasażer ma także do dyspozycji osobistą wnękę na książki lub dokumenty.

Najmniejszy przedstawiciel fordowskich kombivanów urósł także względem poprzednika. Nowy Tourneo Courier ma większy rozstaw osi i mierzy teraz 4337 mm długości i 1800 mm szerokości. Wartości te przekładają się na wystarczającą ilość miejsca dla czterech osób, lub dwóch wysokich osób z trójką dzieci. Niestety przy maksymalnie odsuniętych przednich fotelach bardziej rosłe osoby będą miały już problem z wejściem do tyłu. Dużym plusem są wspomniane przesuwne drzwi boczne, które ułatwiają szybkie zajęcie miejsca lub przypięcie fotelików. Dzięki ich konstrukcji można również uniknąć uszkodzeń lub przypadkowych wgnieceń innych samochodów podczas wychodzenia w ciasnych miejscach parkingowych.

Urosła także sama przestrzeń bagażowa, która obecnie w Tourneo wynosi 1188 litrów i to przy rozłożonych tylnych fotelach. W przypadku złożenia drugiego rzędu siedzeń można uzyskać nawet 2162 litry (licząc do dachu). Na próżno szukać kompaktowego SUV-a lub crossovera dysponującego takimi wartościami. Duża tylna klapa chroni przed deszczem, gdy rodzina pakuje bagażnik lub zakłada kalosze, a opcjonalny alarm z czujnikami objętościowymi zapewnia ochronę zarówno samego auta, jak i jego zawartości.

Także na "pace" nie zabrakło schowków i haczyków. Ciekawym rozwiązaniem jest dodatkowa, chowana szufladka, która idealnie nadaje się np. do przewozu gaśnicy i apteczki, lub obłoconych butów. Wspomnianą przegródkę możemy nawet wyjąć z auta i przemyć w domu.

Ford Transit Courier zmieści dwie europalety

Nowa konstrukcja przełożyła się także na większą ilość miejsca w przypadku dostawczego wariantu Transit. W tym przypadku długość przestrzeni ładunkowej została zwiększona o 181 mm do 1802 mm. Oznacza to, że kompaktowa furgonetka może teraz przewozić dwie europalety. Całkowita objętość przestrzeni ładunkowej wynosi 2,9 m3, czyli o 25 proc. więcej niż w poprzednim modelu. Możliwości furgonu dodatkowo zwiększa nowa funkcja uchylnej klapy w przegrodzie, która umożliwia przewożenie przedmiotów takich jak deski lub rury o długości ponad 2600 mm.

Specjaliści z Ford Pro pomyśleli także o zwiększeniu ochrony przewożonego ładunku. Dzięki nawiązaniu współpracy z ekspertami w dziedzinie zabezpieczeń pojazdów, producent oferuje klientom pakiety dodatkowych zamków blokujących drzwi przestrzeni ładunkowej. Chronią one m.in. przed atakami polegającymi na odgięciu całego poszycia drzwi.

Tourneo i Transit Courier. Silniki, osiągi, spalanie

W przypadku jednostek spalinowych dostępnych w nowych modelach trudno spodziewać się rewolucji. Model Tourneo trafia na rynek z wyłącznie jednym silnikiem, a konkretnie dobrze znanym 1-litrowym Ecoboostem o mocy 125 KM. W przypadku Transita gama silników jest szersza, a klient może wybierać pomiędzy dodatkowym wariantem benzynowym o mocy 100 KM i dwoma silnikami wysokoprężnymi EcoBlue o pojemności 1.5-litra i mocach 100 i 125 KM. W przypadku Ecoboostów, oprócz sześciobiegowej manualnej przekładni, klienci mogą również wybrać nową siedmiobiegową automatyczną skrzynię dwusprzęgłową.

Ford Tourneo Courier 2024

Dane techniczne
SilnikTrzycylindrowy EcoBoost z turbodoładowaniem
Pojemność998 ccm
Moc125 KM
Maksymalny moment obrotowy170 Nm 
Skrzynia biegów6b manualna lub 7b automatyczna
Napędna przód
Wymiary
Długość4337 mm
Szerokość1800 mm
Wysokość1817 mm 
Rozstaw osi2692 mm 
Pojemność bagażnika1188 l

Ford Transit Courier 2024

Dane techniczne
SilnikR3 EcoBoost turbo, R4 wysokoprężny EcoBlue turbo
Pojemność998 ccm (benzyna), 1,499 (diesel)
Moc100 KM (benzyna), 125 KM (benzyna), 100 KM (diesel)
Maksymalny moment obrotowy170 Nm (benzyna), 250 Nm (diesel)
Skrzynia biegów6b manualna lub 7b automatyczna
Napędna przód
Wymiary
Długość4337 mm
Szerokość1800 mm
Wysokość1827 mm 
Rozstaw osi2692 mm 
Wysokość przestrz. ładunkowej1253 mm
Przestrzeń ładunkowa2,9 (m³)

Jazda obydwoma modelami jest w zasadzie podobna. Couriery okazują się zaskakująco żwawe, jak na kombivany i chociaż setkę osiągają po ponad 10-sekundowym odliczaniu, dynamika ta jest wystarczająca do codziennej, przepisowej jazdy. Średnie spalanie wariantu benzynowego po przejechaniu ok. 50-minutowej trasy (także drogami szybkiego ruchu) wynosiło w naszym przypadku ok. 8-litrów na 100 km. Z uwzględnieniem bardziej schematycznej jazdy da się jednak zejść do wartości 7-litrów na 100 km.

Układ kierowniczy jak przystało na Forda jest precyzyjny, a auto dobrze przekazuje informacje kierowcy. Zawieszenie jest dobrze zestrojone i sprężyste, skutecznie powstrzymując samochód przez zbytni przechyłami na zakrętach. 

Tourneo i Transit Courier. Ceny w Polsce. Jest tanio!

Sporym zaskoczeniem może okazać się cennik nowych Fordów. W przypadku wariantu osobowego, za bazową odmianę Trend przyjdzie nam zapłacić 99 876 zł. W zamian otrzymujemy 125-konną jednostkę i manualną skrzynię biegów. Trzeba przyznać, ze trudno na rynku znaleźć równie praktyczne, tak dobrze wyglądające i pojemne auto w tej cenie. Najdroższy wariant Active to już wydatek 114 513 zł. Za dach w kolorze białym lub czarnym trzeba dopłacić 1845 zł, zaś automatyczna skrzynia oznacza doliczenie kwoty ok. 7300 zł.

Ceny dostawczego Transita Courier rozpoczynają się od kwoty 81 750 złotych. W bazowej odmianie pojazdu otrzymujemy m.in. manualną skrzynię biegów, manualną klimatyzację, czy 8-calowy ekran dotykowy systemu SYNC4. Najdroższą wersją okazuje się diesel w wariancie Active, za który przyjdzie nam zapłacić 99 350. W zamian dostaniemy m.in. 17-calowe obręcze kół ze stopów lekkich, relingi dachowe, czy szalenie przydatną kamerę cofania.

Tourneo i Transit Courier wkrótce w wersji elektrycznej

Na koniec warto wspomnieć, że od końca 2024 roku zarówno Tourneo, jak i Transit Courier będą dostępne także w wersji elektrycznej. Niestety na obecny moment niewiele wiadomo na temat danych technicznych obu modeli. Ford nie zdradził m.in. pojemności baterii, osiągów oraz zasięgu, jakie będą w stanie przejechać na jednym ładowaniu. Wynika to z faktu, że wciąż trwają testy całego układu. Z informacji, które zostały dotychczas zaprezentowane wynika jednak, że elektryczne nowości Forda będą dysponowały mocą 136 KM i zaoferują możliwość szybkiego ładowania prądem stałym o mocy do 100 kW.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: testy | pierwsza jazda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama