UE chce poważnych zmian w ciężarówkach. Eksperci mocno zaniepokojeni

W Parlamencie Europejskim odbyło się głosowanie w sprawie projektu dot. aktualizacji przepisów w kwestii masy i wymiarów samochodów ciężarowych. Zmiany przewidują ujednolicenie prawa dla wszystkich krajów wspólnoty, jednocześnie dopuszczając na drogi większe i cięższe pojazdy bezemisyjne. Obiekcje w tym względzie ma jednak Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu.

Przygotowany w lipcu ubiegłego roku projekt dot. aktualizacji unijnych przepisów w kwestii masy i wymiarów samochodów ciężarowych, dostał zielone światło od Europejskiej Komisji Transportu Turystyki. Proponowana nowelizacja zakłada spopularyzowanie dłuższych oraz cięższych pojazdów bezemisyjnych, co ułatwi ujednolicenie prawa w krajach wspólnoty i jednocześnie przyspieszy transformację klimatyczną. Za przepisami głosowało 26 posłów, 11 było przeciw, a jedna osoba się wstrzymała.

Elektryczne ciężarówki zastąpią spalinowe odpowiedniki?

Zezwolenie na stosowanie cięższych i dłuższych ciężarówek ma zachęcić branżę transportową do przejścia na pojazdy elektryczne. Dodatkowa ładowność i większa masa sprawi, że bezemisyjne ciężarówki staną się bardziej konkurencyjne w porównaniu z ich spalinowymi odpowiednikami. Jednocześnie zmiana tradycyjnego napędu na nierzadko większy i cięższy ekologiczny odpowiednik, nie poskutkuje zmniejszonym komfortem w kabinie kierowcy.

Reklama

Proponowana przez Brukselę rewizja przepisów miałaby dopuścić do ruchu międzynarodowego ciężarówki ważące nawet 44 tony. Przegłosowany projekt uwzględnia także legalizację zestawów transportowych o masie 60 ton w przypadku ciągników elektrycznych lub wodorowych. Ekologiczne zestawy mogłyby być także o 9 metrów dłuższe. Jak podkreślają politycy - dopuszczenie do ruchu większych pojazdów ograniczyłoby jednocześnie ich liczbę na drogach.

Eksperci zaniepokojeni. Europa nie jest gotowa

Powyższe zmiany w przepisach budzą jednak obawy ekspertów z Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu. Jak podkreślają - tak duże zestawy były dotychczas zezwolone w niektórych krajach Unii, jednak ich ruch odbywał się na ściśle ustalonych warunkach. Ogólnoeuropejska popularyzacja pojazdów o takich rozmiarach stworzy potencjalne zagrożenia dla ruchu drogowego i infrastruktury.

W wielu krajach Europy konieczna będzie modernizacja ulic, skrzyżowań i miejsc postojowych. Również europejskie bariery energochłonne mogą nie być przystosowane do wytrzymywania aż takiego ciężaru. Nie bez znaczenia jest wpływ dłuższego i cięższego drogowego transportu towarowego na sektor transportu kolejowego, który zdaniem ekspertów, może pochwalić się znacznie lepszymi wynikami w zakresie bezpieczeństwa.

37 tys. zł za 3 tygodnie pracy. Ile naprawdę zarabiają kierowcy.

Dalszym procedowaniem zajmie się nowy Parlament Europejski

Na powyższe obawy zareagowali jednak europosłowie komisji transportu. Zaproponowali oni stworzenie uniwersalnego oznakowania zewnętrznego większych ciężarówek. Pojawił się także pomysł stworzenia portalu internetowego, na którym znajdą się mapy z wyselekcjonowanymi drogami, po których cięższe zestawy mogłyby się poruszać.

Wraz z nowymi wytycznymi projekt trafi pod głosowanie wszystkich posłów do Parlamentu Europejskiego. Kiedy omawiane zmiany mogą wejść w życie? Tego wciąż nie wiadomo. Wszystko jednak wskazuje, że ich ustanowieniem zajmie się już nowy parlament, który zostanie wybrany w czerwcu tego roku. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Parlament Europejski | waga ciężka | ciężarówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama