Tysiąc ciężarówek w korku na granicy z Ukrainą. Trwa protest kierowców

Czas oczekiwania na przejściu granicznym Polski z Ukrainą w Medyce na Podkarpaciu wynosi obecnie 72 godziny. To efekt protestu kierowców samochodów ciężarowych z polskich firm.

Trwa protest przewoźników. Utrudnienia na przejściach granicznych z Ukrainą

Na początku listopada Komitet Obrony Przewoźników i Pracodawców poinformował, że na polsko-ukraińskich przejściach granicznych rozpoczęły się blokady. Strajkujący zwracali wówczas uwagę, że głównym powodem rozpoczęcia protestu była nadmierna, ich zdaniem, liberalizacja przepisów dotyczących przewozów międzynarodowych między Unią Europejską i Ukrainą. Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla ukraińskich firm na przewóz towarów (z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla ukraińskiego wojska), zawieszenia licencji dla firm, które powstały po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji oraz przeprowadzenia ich kontroli.

Reklama

Wskutek protestu samochody ciężarowe na przejściach granicznych Polski z Ukrainą m.in. w Korczowej i Dorohusku (województwo lubelskie) nie są przepuszczane na bieżąco. To zaś sprawia, że powstają długie kolejki kierowców oczekujących na możliwość przejazdu. 

Krótszy czas oczekiwania na przejściu granicznym w Medyce

W poniedziałek na przejściu granicznym w podkarpackiej Medyce czas oczekiwania wynosił 115 godzin. Teraz sytuacja nieco się poprawiła. Z danych przedstawionych przez KAS wynika, że wynosi on obecnie 72 godziny. Na przejazd oczekuje około tysiąca ciężarówek. Czas oczekiwania w przypadku samochodów osobowych na przejściu w Medyce wynosi natomiast 2 godziny. Na przejściu w podkarpackim Krościenku z kolei (pilotażowo dopuszczone są na nim odprawy pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 7,5 tony) czas oczekiwania wynosi 7 godzin. Z danych KAS wynika, że na pozostałych przejściach w regionie (w Budomierzu i Korczowej) odprawy prowadzone są na bieżąco.

Oficer prasowa przemyskiej policji, asp. Joanna Golisz, przekazała Polskiej Agencji Prasowej, że w samym Przemyślu ciężarówki stoją na obwodnicy miasta, na odcinku od ronda im. Lecha Kaczyńskiego do ronda im. abp. Ignacego Tokarczuka. Dodała ponadto, że samochody stoją na drogach krajowych:

  • nr 28 (na odcinku Medyka - Przemyśl)
  • nr 77 (od Przemyśla w stronę Jarosławia)

"Teren powiatu przemyskiego jest przejezdny, nie ma większych utrudnień, ale spowolnienia występują" - zaznaczyła.

W ciągu doby do Ukrainy wjechało prawie 700 ciężarówek

Rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, por. Piotr Zakielarz, przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że minionej doby w kierunku Ukrainy odprawiono w regionie 686 ciężarówek. Niemal połowa z nich, 365, przejechała przez przejście graniczne w Korczowej, gdzie prowadzony jest protest przewoźników.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ciężarówki | przejście graniczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy