Tajemnicza śmierć kierowcy. Zmarł kilka godzin po swojej dziewczynie

Media w Brazylii od pewnego czasu żyją sprawą tajemniczej śmierci kierowcy wyścigowego Douglasa Costy i jego dziewczyny Mariany Giordany. Zapadli oni na tajemniczą chorobę i zmarli tego samego dnia w odstępie kilku godzin.

Douglas Costa z sukcesami startował w brazylijskim wyścigowych Pucharze Mercedesa-AMG. Pod koniec maja kierowca wraz z partnerką pojechali na wycieczkę w okolice miasta Campinas (90 km na północ od Sao Paulo). Jak później ustalono, para wróciła z Campinas 2 czerwca, a 3 i 4 czerwca odwiedziła miasto Camanducaia.

Wyjechali na wycieczkę. Po powrocie źle się poczuli

Wtedy właśnie para źle się poczuła. 3 czerwca u obojga pojawiła się wysoka gorączka, a na skórze pojawiły się plamy. Stan szybko się pogarszał. Mariana Giordana trafiła do szpitala w Sao Paulo 5 czerwca, natomiast Douglas Costa został przewieziony 7 czerwca do prywatnego szpitala w Jundiai. 

Kierowca i jego partnerka zmarli w odstępie czterech godzin

Niestety, lekarze nie potrafili im pomóc. Oboje zmarli 8 czerwca, w odstępie zaledwie czterech godzin.

Sprawą natychmiast zajął się nadzór epidemiologiczny, który przeprowadził śledztwo. Wykonano m.in. sekcję zwłok oraz szereg innych badań. Ostatecznie wykluczono, że para zmarła na dengę (wirus tej tropikalnej choroby jest przenoszony przez komary) i leptospirozę (bakteryjna choroba odzwierzęca). 

Reklama

Co zabiło Douglasa Costę i Marianę Giordanę?

Okazało się, że przyczyną się śmierci 42-letniego kierowcy i jego 38-letniej partnerki była gorączka plamista (zwana również durem kleszczowym). Bakteria ją wywołująca jest przenoszona przez kleszcze, więc to właśnie ukąszenia tych pajęczaków były pierwotną przyczyną choroby.

Okres inkubacji gorączki plamistej wynosi od dwóch do czternastu dni. Diagnostyka generalnie nie jest trudna, wskazaniem są charakterystyczne wybroczyny na skórze, a potwierdzeniem - wcześniejsze ukąszenie przez kleszcza. Chorobę leczy się antybiotykami, a leczenie należy wdrożyć jak najszybciej, inaczej może dojść do niewydolności nerek, wątroby i serca, a w konsekwencji - do śmierci.

Nie jest do końca jasne, dlaczego lekarze w dwóch różnych szpitalach nie potrafili pomóc Coście i jego partnerce. Być może leczenie rozpoczęto zbyt późno.

Gorączka plamista w Polsce

Bakterie wywołujące gorączkę plamistą, mogą być przenoszone przez różne gatunku kleszczy, na różnych kontynentach. Przenoszą je również kleszcze występujące w Polsce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wyścigi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy