Rozbili auto za milion zł. W Polsce!

W Polsce nieczęsto zobaczyć można najnowsze modele Rolls-Royce’a. Mieszkających w kraju rodaków posiadających nowe egzemplarze tej ekskluzywnej marki policzyć można na palcach jednej ręki.

Nie ma się więc co dziwić, że widok najnowszego brytyjskiego coupe - Rolls-Royce’a Wraith - przyciągał uwagę kierowców na drodze krajowej 677 nieopodal Łomży. Tym bardziej, że rozbity samochód wyciągano z przydrożnego rowu...

Do tego niecodziennego wypadku doszło wczoraj wieczorem, około godziny 21.30, na granicy województw podlaskiego i mazowieckiego. Jadący z Litwy Rolls-Royce Wraith - zaraz za wsią Jakać Dworna - wypadł z drogi, stoczył się dół z nasypu i zatrzymał na drzewie.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu - najprawdopodobniej - starał się ominąć zwierzę, które niespodziewanie wybiegło na jezdnię.

Autem podróżowały dwie osoby - pomocy medycznej udzielono im na miejscu zdarzenia.

Wyposażone w benzynowy silnik V12 Wraith to najpotężniejszy z produkcyjnych modeli brytyjskiej marki. Podwójnie doładowany silnik o pojemności 6,6 l rozwija moc 624 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 800 Nm. Auto osiąga "setkę" w 4,4 s od startu.

Więcej na temat tego wypadku przeczytasz na mylomza.pl.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rolls-Royce Wraith
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy