Krótka historia kabrioletów Lexusa

Na trwających właśnie targach motoryzacyjnych w Detroit Lexus zaprezentował flagowe coupé LC w odmianie z opuszczanym dachem. Zanim LC Convertible Concept stanie się autem drogowym, przypominamy historię kabrioletów Lexusa.

Prace nad pierwszym w historii kabrioletem Lexusa rozpoczęły się w 1996 roku. Kierował nimi Yasushi Nakagawa, a projektem nadwozia zajął się Sotiris Kovos. Efekt prac przedstawiono na Salonie w Tokio w 1999 roku. Koncepcyjne auto o nadwoziu inspirowanym jachtami przedstawiono pod nazwą Sport Coupé. Auto w praktycznie niezmienionej formie trafiło na rynek w 2001 roku jako model SC drugiej generacji.

Za napęd dwudrzwiowego Lexusa SC 430 odpowiadał silnik V8 o mocy 288 KM, znany z limuzyny LS. Połączono go z 5-stopniową skrzynią biegów, a moc była przekazywana na tylne koła. Nadwozie auta dopracowywano w tunelu aerodynamicznym, w konstrukcji zastosowano elementy z sedana GS, a przy wszystkich kołach znalazło się zawieszenie dwuwahaczowe. Czteromiejscowy kabriolet Lexusa wyposażono w składany, sztywny dach, który chował się w 25 s, a przyspieszenie auta do 100 km/h zajmowało 6,2 s. Produkcja samochodu zakończyła się w 2010 roku.

Reklama

Drugim seryjnie produkowanym kabrioletem Lexusa był model IS C. Auto zaprezentowano w 2008 roku w Paryżu i oparto na drugiej generacji kompaktowego sedana IS. W dwudrzwiowym, 4-osobowym samochodzie łatwo było dostrzec podobieństwo do konceptu LF-C, zaprezentowanego przez Lexusa w 2004 roku i wyposażonego m.in. w silnik V8 i chowane kamery zamiast lusterek.

Lexus IS C był od początku napędzany silnikiem V6 2.5 o mocy 208 KM - tak skonfigurowane auto otrzymało oznaczenie IS 250 C. W ofercie znalazły się również odmiana IS 350 z 3,5-litrową V-szóstką o mocy 310 KM, a także wersja 231-konna, dostępna w wybranych krajach.

Lexus LFA z otwartym dachem? Jeszcze przed premierą modelu IS C na North American International Auto Show 2008 w Detroit Lexus zaprezentował pojazd LF-AR. Koncept był ostatnią pokazową wersją modelu LFA, zanim ten trafił do produkcji. I tak samo jak auto drogowe, otrzymał silnik V10 oraz nadwozie zbrojone włóknem węglowym. Jednak w przeciwieństwie do odmiany coupé, roadster nie trafił jednak na drogi.

Sześć lat później, tym razem w Los Angeles Lexus pokazał auto oznaczone symbolem LF-C2. Czteromiejscowego roadstera osadzono na 20-calowych felgach, a nadwozie pokryto specjalnym lakierem i zaprojektowano w taki sposób, by w zależności od światła i perspektywy prezentowało się w inny sposób. W stylistce konceptu łatwo było dostrzec nawiązania do modelu RC i dla wielu amerykańska premiera była właśnie zapowiedzią Lexusa RC z otwartym dachem. Jak na razie samochód nie doczekał się jednak wersji drogowej.

Chociaż ostatni Lexus w odmianie ze składanym dachem zniknął z rynku już kilka lat temu, japońska marka nie porzuciła rynku kabrioletów. Na salonie samochodowym w Detroit zaprezentowano właśnie model LC Convertible Concept. Poza zdejmowanym dachem samochód w niewielkim stopniu różni się od flagowego coupé LC i najprawdopodobniej wkrótce trafi na rynek. Zapowiadają to zresztą słowa głównego projektanta nowego kabrioletu Lexusa, Tadao Mori - "ten koncept ma niepowtarzalną stylistykę LC coupe i pokazuje, jak będzie wyglądać przyszły kabriolet, stworzony na bazie tego modelu".


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy