Jak nie płacić podwójnego ubezpieczenia OC

Konieczność zapłaty podwójnej składki ubezpieczenia OC jest zmorą niejednego polskiego kierowcy.

Mimo iż prawo ograniczające taką konieczność wejdzie w życie w styczniu 2012 roku, warto już teraz poznać jego szczegóły. A także dowiedzieć się, jak w ostatnich miesiącach obowiązywania dotychczasowej ustawy można starać się zapobiec temu niefortunnemu obowiązkowi.

Na chwilę obecną, problem "podwójnego OC" dotyka najczęściej tych z nas, którzy zakupili używany samochód. Niejednokrotnie wraz z nowym nabytkiem "dziedziczymy" bowiem także zobowiązania wynikające z posiadania polisy OC, zakupionej jeszcze przez poprzedniego właściciela auta.

Reklama

Zgodnie z przepisami, które obowiązywać będą jeszcze do końca 2011 roku, jeśli w ciągu 30 dni od daty zakupu auta nie dostarczymy do towarzystwa wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, stara polisa OC "przechodzi" automatycznie na nas i od tego momentu to my jesteśmy odpowiedzialni za opłacanie składek w jej ramach. Oznacza to, że jeśli w tym samym czasie zakupiliśmy nową polisę OC w innym towarzystwie, to prawdopodobnie będziemy musieli opłacić dwie składki za ten sam samochód.

Jak zabezpieczyć się przed przykrą koniecznością płacenia podwójnej składki? - Jeśli planujemy ubezpieczyć nasz nowy samochód w innym towarzystwie, pamiętajmy aby najpierw wypowiedzieć tę umowę ubezpieczenia, którą zawarł dotychczasowy właściciel auta. Najlepiej zrobić to osobiście - wówczas będziemy mieć pewność, że wypowiedzenie dotarło do ubezpieczyciela o czasie. Zgodnie z aktualnymi jeszcze przepisami liczy się bowiem data dotarcia pisma do towarzystwa, a nie na przykład data stempla pocztowego - przypomina Marek Baran z Link4.

Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych wejdzie w życie 1 stycznia 2012 roku. Zgodnie z nowymi regulacjami, nabywając używany samochód, będziemy mogli wypowiedzieć obowiązującą umowę ubezpieczenia OC, nie czekając do końca ważności polisy. Z drugiej strony jednak, jeśli nie zerwiemy umowy, to polisa obowiązywać będzie tylko do końca okresu, na jaki ubezpieczenie zostało zawarte.

- Nowe przepisy zakładają bowiem, że towarzystwo nie będzie mogło automatycznie przedłużyć umowy - oznacza to, że jeśli się w porę nie zorientujemy, zostaniemy bez polisy OC. Zaś ten rodzaj ubezpieczenia nadal będzie obowiązkowy, a za jego brak grozić nam będzie kara - informuje Baran.

Na pocieszenie pozostaje fakt, że od stycznia ubezpieczyciel będzie miał obowiązek poinformować nas, z 14-dniowym wyprzedzeniem, że czas ważności naszej polisy kończy się. Ponadto, jeśli zdecydujemy się wysłać wypowiedzenie pocztą (listem poleconym), to o terminie złożenia wypowiedzenia decydować będzie data stempla pocztowego.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy