27 punktów za jeden manewr!

19-latkowi z Sokółki wystarczyły 4 miesiące by przekroczyć limit punktów karnych. Inny młody kierowca uzbierał ich 39, z czego 27 jednego dnia!

19-letni kierowca z Sokółki prawo jazdy dostał w sierpniu ubiegłego roku. Tylko przez 5 miesięcy jeździł nie naruszając przepisów drogowych. W styczniu za spowodowanie kolizji dostał 6 punktów karnych. Kilka dni temu wyprzedzał na skrzyżowaniu w rejonie przejścia dla pieszych. Złamał jednocześnie zakaz wyprzedzania i przejechał podwójną linię ciągłą. Za ten drogowy wyczyn dostał 19 punktów, przekraczając tym samym dopuszczalny limit.

Zgodnie z kodeksem drogowym kierowcy, który w ciągu roku od uzyskania pierwszego uprawnienia do kierowania przekroczył 20 punktów karnych cofa się prawo jazdy. Żeby móc kierować swoim autem będzie musiał ponownie na kursie nauczyć się jeździć i zdać egzamin.

Taki sam los czeka 21-letniego mieszkańca Łomży, który w niespełna miesiąc po otrzymaniu prawa jazdy zaczął zbierać punkty karne. Najpierw za przekroczenie dozwolonej prędkości, później złamanie zakazu wyprzedzania. W lutym nie zatrzymał się do kontroli policyjnej po tym jak wyprzedzał inny pojazd na przejściu dla pieszych. Ten manewr "kosztował" go 27 punktów karnych i cofnięcie prawa jazdy.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: prawo jazdy | kierowca | limit punktów karnych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy