Tajny kod doświadczonych kierowców. Ważne są palce

Dawne gesty w postaci odpowiednio ułożonej dłoni wystawionej przez okno to prawie już zapomniane „kody” kierowców, którzy chcieli przeprosić lub podziękować. Obecnie kierowcy rzadziej wystawiają rękę przez okno, a swoją komunikację częściej opierają na włączaniu odpowiednich świateł, a nie gestach.

Sytuacje na drodze są różne i niech pierwszy rzuci kamieniem ten kierowca, który nigdy, nawet nieintencjonalnie, na przykład nie wymusił pierwszeństwa. Po takim wybryku warto w jakiś sposób przeprosić drugiego kierowcę, aby zachować odpowiedni poziom kultury na drodze. Jak to zrobić?

Dawne kody kierowców - przepraszam i dziękuję

Kolorowy poradnik, którym podzielono się na instagramowym profilu firmy Profi Auto, pokazuje dwie sytuacje, w której kierowca wyciąga rękę przez okno i odpowiednim gestem przeprasza lub dziękuje kierowcy. To strony z poradnika dla szkolących się kierowców, więc można przyjąć, że tego typu gesty były niegdyś bardziej popularne. Dziś trudno jest spotkać kogoś, kto, aby wykonać odpowiedni gest (niestety - poza tym najbardziej znanym i obraźliwym), wyciąga rękę. Co w sumie ma swoje uzasadnienie, bo może to być niebezpieczne.

Reklama

Pierwszy gest to uniesiona dłoń z trzema palcami (w tym z kciukiem) w górze - wg dawnego podręcznika oznacza on po prostu "przepraszam". Z kolei ręka w górze z pięcioma uniesionymi palcami to "dziękuję" - z tego typu gestem można się jeszcze dziś spotkać, ale raczej dostrzegając go przez szybę.

Jak jeszcze potrafią przepraszać kierowcy na drodze? Zwykle odbywa się to za pomocą świateł. Niestety, okazuje się, że większość kierowców popełnia błąd i do wyrażenia przeprosin używa świateł awaryjnych, które uważane są za te wskazujące jakieś niebezpieczeństwo lub nietypową sytuację, np. zatrzymanie ruchu na autostradzie. Właśnie na drogach o większej liczbie pasów można spotkać kierowców ciężarówek, którzy dziękują innym za pomocą naprzemiennie włączanych kierunkowskazów - dzięki temu inni nie odczytają błędnie zamiarów kierowcy i nie pomyślą np., że należy przygotować się na awaryjną sytuację. Kierowcy aut osobowych bardzo rzadko korzystają z tego rozwiązania.

Jakich innych gestów i znaków używają jeszcze kierowcy?

Pozytywne gesty:

  • Uniesiona dłoń: gest ten oznacza podziękowanie, np. za ustąpienie pierwszeństwa.
  • Skinienie głową: podobnie jak uniesiona dłoń, skinienie głową jest gestem podziękowania.
  • Kciuk w górę: oznacza "OK", "wszystko w porządku".
  • Mruganie światłami: krótkie mrugnięcie światłami może oznaczać "dziękuję" lub "proszę".

Ostrzeżenia:

  • Mruganie światłami długimi: długie mruganie światłami może oznaczać niebezpieczeństwo lub informować o kontroli policyjnej.
  • Ręka wyciągnięta w bok: gest ten oznacza "zatrzymaj się".
  • Ręka wyciągnięta w lewo lub prawo: gest ten oznacza "skręcam w lewo/prawo".
  • Pokazanie palcem na światła: informuje innego kierowcę, że ma wyłączone światła.

Gesty na drodze mogą być przydatnym sposobem na komunikację z innymi kierowcami. Należy ich jednak używać z rozwagą i ostrożnością, aby nie stwarzać zagrożenia. Dobrze też pamiętać, że mogą być interpretowane różnie w zależności od kontekstu i kultury. Ważne jest, aby używać ich w sposób odpowiedzialny i zrozumiały dla innych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy