Swiss&Me. Sportowy Citroen C1

Na salonie genewskim po raz pierwszy zostanie publicznie pokazana nowa generacja Citroena C1. Nie będzie to jednak jedyna nowość.

Na szwajcarskim salonie będzie można zobaczyć również... prototyp sportowej wersji C1. Samochód nazywa się C1 Swiss&Me.

Swiss w nazwie to oczywiście nawiązanie do Szwajcarii. Auto ma dwubarwne nadwozie, a na dachu - szwajcarską flagę.

Citroen nie ujawnił żadnych danych technicznych. Jednak poszerzone nadkola, zwiększony rozstaw koł, duże felgi i centralnie umieszczona końcówka układu wydechowego zdradzają, że Swiss&Me napędzany jest mocnym silnikiem.

Co prawda poprzednia generacja C1 nigdy nie doczekała się sportowej wersji, jednak Citroen ma duże tradycje w budowaniu niedużych usportowionych samochodów. Wystarczy wspomnieć Saxo VTS czy C2 VTS, które do dziś można spotkać m.in. na rajdowych polskich trasach.

Reklama

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy