Frankfurt 2015

BMW ma M, a Hyundai będzie miał... N!

Przedstawiciele Hyundaia pozazdrościli kolegom z BMW czy Mercedesa sportowych dywizji pokroju Motorsport i AMG. Na zbliżającym się salonie we Frankfurcie zadebiutuje nowa koreańska submarka oferująca usportowione modele Hyundaia.

"Najgorętsze" modele koreańskiego producenta oznaczone będą literką N. Nazwa nie jest przypadkowa. To nawiązanie do koreańskiego miasta Namyang, w którym mieści się centrum badań i rozwoju Hyundaia.

Koreańczycy od dłuższego czasu próbują swoich sił w sportach motorowych. W 2012 roku zaprezentowano pierwszy pojazd Hyundaia spełniający wymogi rajdowej homologacji WRC - model i20 WRC. Od zeszłego roku fabryczny zespół marki rozpoczął regularne zmagania na rajdowych trasach.

We Frankfurcie zobaczyć można będzie dwa koncepcyjne modele Hyundaia ściśle związane ze światem sportów motorowych. Prototypowy Hyundai RM15 to wyczynowy pojazd zbudowany w oparciu o Hyunaia Velostera. Auto pochwalić się może centralnie umieszczonym, doładowanym silnikiem o mocy 300 KM. Z wyścigowym malowaniem współgra też ogromne tylne skrzydło.

Reklama

Zupełną nowością jest również koncepcyjna wizja supersamochodu o nazwie N 2025 Vision Gran Turismo. Auto, które - w założeniu stawać może w szranki z pojazdami Ferrari czy Lamborghini - przygotowano z myślą o słynnej grze komputerowej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hyundai
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy