Unowocześniony Volkswagen Sharan

Volkswagen Sharan ma już pięć lat. Nic więc dziwnego, że niemiecki koncern zdecydował się na przeprowadzenie liftingu. Zmiany nie są jednak stylistyczne są jednak minimalne, znacznie więcej jest modyfikacji technicznych.

Z przodu samochód się nie zmienił. Z tyłu pojawiły się światła wykonane technologii LED. Ponadto dostępne są nowe lakiery i nowe wzory felg. I jeśli chodzi o stylizację to wszystko!

Na szczęście to nie koniec zmian. Wszystkie silniki poddano modernizacji, ponadto pojawiły się nowe jednostki napędowe. Całkowitą nowością są silniki TSI o mocy 150 i 220 KM oraz wysokoprężne TDI o mocyt 150 i 184 KM. Wszystkie silniki stosowane w Sharanie mają zużywać mniej paliwa, nawet o 15 procen, wszystkie spełniają również normę emisji spalin Euro 6.

Opcją dla skrzyni manualnej jest sześciostopniowa, dwusprzęgłowa przekładnia DSG.

Bardzo mocno zmieniło się wyposażenie w systemy bezpieczeństwa i infotainment. W samochodzie dostępny będzie nowy pokładowy system komputerowy, obejmujący nawigację oraz umożliwiający pełna współpracę ze smartfonami z systemami Android i iOS. System zawiera również opcję MirrorLink, dzięki czemu ekran pokładowego wyświetlacza (o średnicy 5 albo 6,5 cala) staje się ekranem smartfonu.

W samochodzie dostępny będzie szereg nowych systemów bezpieczeństwa. Są wśród nich adaptacyjny tempomat z systemem awaryjnego hamowania, hamulec pokolizyjny (standard) czy system wspomagania ruszania pod górę.

Reklama

Volkswagen Sharan po zmianach zadebiutuje na salonie w Genewie. Pierwsze samochody trafią do klientów w czerwcu.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen Sharan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy