Subaru Impreza – oto kolejna generacja

Zarówno wersja sedan, jak i hatchback, zostały zaprezentowane podczas salonu samochodowego w Nowym Jorku.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami, produkcyjna wersja nowej Imprezy odbiega zauważalnie od zapowiadającego ją konceptu. Widać to szczególne, gdy spojrzymy na przednie światła, w których zrezygnowano z ciekawie wyglądających, LEDowych reflektorów, na rzecz takich, mocno przypominających poprzednika.

Również tyły, zarówno sedana, jak i hatchbacka, nie zaskakują swoimi kształtami, ale patrząc na nie natychmiast możemy rozpoznać, że są to modele Subaru.

Podobnie sprawy mają się we wnętrzu - japoński producent trwa przy swoim prostym i pragmatycznym projekcie deski rozdzielczej. Niewątpliwym powiewem nowoczesności jest tu z pewnością duży ekran systemu multimedialnego, pozwalającego na integrację ze smartfonem, korzystającym z systemu Android lub iOS.

Reklama

Tak jak w poprzedniku, u góry znajdziemy dodatkowy ekran, wyświetlającego ustawienia klimatyzacji oraz dodatkowe wskaźniki. Producent wyraźnie chciał poprawić jakość wykończenia wnętrza, poniważ część deski rozdzielczej wykończona jest skórą.

Nowe Subaru Impreza jest pierwszy modelem, który korzysta z globalnej platformy marki, dzięki czemu auto ma mieć aż o 70 procent sztywniejszą konstrukcję, zapewniać lepsze prowadzenie, wyższy komfort jazdy, a także absorbować więcej energii w razie zderzenia (o 40 procent).

Pod maskę Imprezy trafił póki co jeden silnik - 2-litrowy bokser o mocy 152 KM, który otrzymał wtrysk bezpośredni i garść innych modyfikacji, mających poprawić jego reakcję na gaz i zużycie paliwa. Standardowo łączony jest on z manualną przekładnią, ale w opcji znajdzie się bezstopniowa Lineartronic, mająca zaprogramowanych siedem wirtualnych przełożeń.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Subaru Impreza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy