Subaru Forester - oto nowa generacja

W Nowym Jorku zadebiutowała właśnie piąta generacja Subaru Forester. Chociaż prezentowane auto to wersja na rynek amerykański, można się spodziewać, że europejska odmiana nie będzie się od niego znacząco różnić.

Samochód upodobnił się do konkurencyjnych SUVów i - coraz mniej - przypomina już "kombi na sterydach". Japończycy nie podają dokładnych wymiarów, przekonują jednak, że auto zdecydowanie urosło. Na tle konkurencji skromnie prezentuje się jednak liczący 2670 mm rozstaw osi, który i tak jest o przeszło 30 mm większy niż w poprzedniku. Mimo wszystko typowe dla Forestera pudełkowate kształty, potęgowane przez dużą powierzchnię przeszkloną, sugerują wygodne wnętrze.

Jako bazę do budowy Forestera wykorzystano modułową platformę Subaru Global Platform. Dzięki temu auto oferować ma zdecydowanie wyższy komfort jazdy (mniejsze przenoszenie wibracji i lepsza izolacja akustyczna).

Reklama

Pod maską amerykańskiej wersji pracuje nowy silnik boxer o pojemności 2,5 l. Jednostka z bezpośrednim wtryskiem paliwa rozwija niespełna 184 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 239 Nm. W układzie napędowym zastosowano bezstopniową przekładnię CVT. W bogatszych odmianach (Sport i Touring) skrzynia symulować ma obecność siedmiu przełożeń i będzie nią można sterować łopatkami przy kierownicy.

Za oceanem na liście wyposażenia standardowego znalazł się m.in. system wyboru trybu jazdy SI-DRIVE, automatyczna klimatyzacja (w bogatszych odmianach dwustrefowa), obsługiwany przyciskiem, elektryczny, hamulec ręczny czy kamera cofania. Niezależnie od wersji amerykańscy nabywcy liczyć też mogą na system wspomagania prowadzenia EyeSight (automatyczne hamowanie przed przeszkodą, działa również przy cofaniu). Topowe odmiany otrzymają też system monitorowania zmęczenia kierowcy.

Lista opcji obejmuje m.in. podgrzewane siedzenia (również tylne) czy system dostępu bezkluczykowego (standard w wersjach Sport, Limited i Touring). Producent oferuje również specjalną aplikację (MySubaru) na urządzenia mobilne, dzięki której - zdalnie - uruchomić można silnik i ogrzewanie.

Na tle konkurencyjnych SUVów auto wyróżnia się bardzo uczciwym - wynoszącym aż 22 cm, prześwitem. Japończycy przekonują też, że zastosowane w kabinie materiały są bardzo odporne i łatwe w czyszczeniu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy