Dwa gorące kąski Toyoty

Toyota zaprezentowała odświeżone wersje swoich dwóch kultowych modeli - sportowej Celici i dwuosobowego roadstera MR2. Oba auta zmieniły się raczej nieznacznie, choć różnice są łatwo zauważalne. Założeniem japońskich projektantów było podkreślenie wszystkich tych cech, które przez lata złożyły się na wyjątkowość obu pojazdów. Celica generacji 2003 jest teraz jeszcze bardziej sportowa, wyrafinowana, drapieżna i elegancka wewnątrz. MR2 oferuje natomiast więcej radości z jazdy, uczucia swobody i bezpieczeństwa. Działania Toyoty są dosyć czytelne - mają na celu przypomnieć klientom o Celice i MR2, a tym samym poprawić spadającą ich sprzedaż.

Celica to pojazd cieszący się od lat wielką popularnością, choć przez ten czas mogła się już nieco znudzić. Jej największą zaletą jest połączenie dobrego balansu nadwozia ze względami bezpieczeństwa, czyli to, co w aucie sportowym odgrywa najważniejszą rolę. Generacja 2003 przeszła wiele zmian, zarówno tych istotnych, jak i czysto kosmetycznych.

We wszystkich wersjach przednie tarcze hamulcowe powiększono do średnicy 275 mm, co zaowocowało znacznie krótszą drogą hamowania. W standardowym wyposażeniu najmocniejszego modelu T Sport znalazły się systemy VSC (Vehicle Stability Control) - stabilizujący jazdę, TRC (Traction Control) - kontrolujący przyczepność kół oraz BA (Brake Assist), czyli asystent hamowania. Zmodyfikowano też przednie i tylne amortyzatory, układ kierowniczy, a także aerodynamikę co wpłynęło na poprawę właściwości jezdnych.

Do napędu Celici w 2003 roku posłużą ponownie dwa silniki o pojemności 1,8 litra. Pierwszy z nich, wyposażony w system VVT-i dysponuje mocą 140 KM, drugi, z systemem VVTL-i osiąga moc 189 KM. Ta mocniejsza jednostka otrzymała w tym roku tytuł "Silnika Roku" w kategorii napędów o pojemności od 1,4-1,8 litra, przyznany przez magazyn Engine Technology International Magazine.

Reklama

Z zewnątrz Celica zmieniła się nieznacznie. Obniżono i poszerzono nieco przedni spoiler, wyostrzono kształty otworów przy światłach przeciwmgłowych, natomiast z tyłu wszystkie światła otrzymały czerwone szkiełka. Wewnątrz zastosowano ciemniejsze materiały wykończeniowe co nadało kabinie bardziej wyrafinowany charakter.

Toyota MR2 dostępna jest na rynku od trzech lat. Popularna głównie wśród ludzi młodych lub samotnych mężczyzn zyskała sobie miano samochodu efektownego i bardzo przyjemnego w prowadzeniu. Roadster musi spełniać jeszcze jedną ważną rzecz - musi być pojazdem niezwykle bezpiecznym. Podczas prac nad wersją 2003 modelu MR2 ludzie Toyoty najbardziej skupili się właśnie nad tą dziedziną.

Samochód podobnie jak Celica standardowo wyposażony został w elektroniczne systemy pomagające kierowcy podczas jazdy: VSC (Vehicle Stability Control), TRC (Traction Control) oraz BA (Brake Assist). Lepsze wykorzystanie mocy 1,8-litrowego silnika VVT-i gwarantuje dyferencjał typu LSD (Limited-Slip Differential), który znacznie płynniej przenosi napęd na koła pojazdu, bez zerwania przyczepności. Auto wyposażono w sześciobiegowe przekładnie - manualną, lub sekwencyjną SMT (Sequential Manual Transmission), do wyboru.

Ze strony stylistycznej MR2 2003 niewiele różni się od swojej poprzedniczki. Zmieniono nieco wygląd przednich i tylnych świateł, przedni zderzak ma teraz bardziej trapezoidalny kształt, grill chłodnicy robi wrażenie bardziej agresywnego, szersza końcówka układu wydechowego podkreśla sportową duszę auta, a zmieniony kształt bocznych wlotów powietrza nadaje nadwoziu bardziej dynamiczny wygląd. Wewnątrz dołożono nieco więcej chromowanych elementów, zmieniono konfigurację przełączników na konsoli centralnej, a także poprawiono czytelność zegarów.

Zarówno Celica jak i MR2 w wersjach 2003 pojawią się w europejskiej sieci sprzedaży jeszcze w tym roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gorąc | gorąca | Auta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy