Rolls-Royce testuje podzespoły swojego nowego SUVa

Brytyjska marka opublikowała oficjalne zdjęcia samochodu, który kryje w sobie technikę nowego modelu, znanego jako Projekt Cullinan.

Auto na fotografiach wygląda jak Phantom, ale tylko dla niepoznaki. Nadwozie osadzone jest na skróconej płycie podłogowej tego modelu, ale ona również nie zostanie wykorzystana w pierwszym SUVie marki.

Otrzyma on zupełnie nową, aluminiową architekturę. Również sporych rozmiarów spojler na tylnej klapie nie jest czymś na co powinniśmy zwracać uwagę - ma on jedynie zwiększać opory powietrza, podobne do tych w aucie z nadwoziem SUVa.

Tym, co inżynierowie Rolls-Royca sprawdzają, jest nowe zawieszenie, które ma zapewnić komfort na poziomie pozostałych modeli marki. Jej przedstawiciele przywołują tu metaforę latającego dywanu, by opisać możliwości tłumienia nierówności układu jezdnego.

Reklama

Oprócz zawieszenia, testowy pojazd pomaga również dopracować napęd na cztery koła, który znajdzie się w SUVie Rolls-Royce’a. Nie można również wykluczyć, że pod jego maską pracuje zmodyfikowany silnik V12, mający znaleźć się w nowym modelu. Ma on wejść do produkcji w 2017 roku.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy