Corvette Stingray od Vilnera

Klasyczny sportowy wóz z Ameryki trafił w ręce bułgarskich specjalistów od wykończenia wnętrz.

Zmiany w wyglądzie karoserii są bardzo subtelne - Corvette otrzymała nowe światła do jazdy dziennej oraz tylne lampy z diodami LED. Prawdziwą rewolucję przeszła natomiast kabina. Fotele, deskę rozdzielczą i podsufitkę pokrywa teraz naturalna skóra cielęca z kontrastowymi przeszyciami oraz laserowym grawerunkiem. Listę modyfikacji uzupełnia nagłośnienie McIntosh z trzema wzmacniaczami i głośnikami Ground Zero, a także nowe tarcze wskaźników oraz okładziny kokpitu z Corianu. To znany w świecie wzornictwa przemysłowego materiał, złożony się m.in. z żywicy akrylowej i wodorotlenku glinu (ATH). Wykonuje się z niego na przykład blaty kuchenne.

Reklama

Ekipa z Vilnera zajrzała również pod maskę Corvette. Po zamontowaniu nowych głowic, wałków rozrządu i gaźników Edelbrock oraz wymianie wydechu moc 5,7-litrowego silnika V8 (L82) wzrosła z fabrycznych 214 do około 300 KM.

msob

60 lat Chevroleta Corvette - poznaj historię kultowego modelu

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy