Audi A7 Sportback drugiej generacji

Niedługo po flagowym A8, Audi zaprezentowało kolejny model, który wyznacza nowy kierunek marki.

Nowe A7 Sportback mierzy 4969 mm długości, jest szerokie na 1908 mm i wysokie na 1422 mm, natomiast jego rozstaw osi wynosi 2926 mm. Zachowało więc rozmiary poprzednika, a także ogólną linię nadwozia.

Niewątpliwymi wyróżnikami, poza jeszcze większym grillem, są światła nowego A7. Przednie mogą być wyposażone w technologię laserową (dla świateł drogowych), współpracującą z diodami LED. Reflektory wyposażone są w 12 segmentów każdy i na powitanie zapalają się sekwencyjnie, tworząc rodzaj animacji. Podobny efekt zastosowano z tyłu (tam segmentów jest 13 na każdą stronę), rozszerzając go dodatkowo o świetlną listwę, łączącą reflektory.

Reklama

Wnętrza Audi A7 Sportback to prawdziwa rewolucja, ale nie zaskoczenie - znajdziemy tu bowiem deskę rozdzielczą z nowego A8. Wykorzystuje ona trzy ekrany - pierwszy zastępuje zegary, drugi służy do obsługi między innymi multimediów i nawigacji, a trzecim sterujemy klimatyzacją i niektórymi funkcjami. Pewnym nietypowym elementem jest natomiast mocno wypukła część deski rozdzielczej po stronie pasażera, która przechodzi płynnie w przestrzeń wokół górnego ekranu.

Kolejna rewolucja, to układ napędowy nowego A7, który zawsze wykorzystuje alternator zintegrowany z rozrusznikiem, niewielką baterię oraz 48-voltową instalację elektryczną. Pozwala to na bardziej efektywne odzyskiwanie energii podczas hamowania, a także na żeglowanie z wyłączonym silnikiem (przy prędkościach 55-160 km/h). Audi obiecuje, że wersja z silnikiem 3.0 TFSI o mocy 340 KM, przyspieszająca do 100 km/h w 5,3 s, ma spalać średnio jedynie 6,8 l/100 km. Łączona jest ona seryjnie z 7-biegową przekładnią dwusprzęgłową oraz napędem na wszystkie koła quattro ultra, dołączającym tylną oś, gdy nie jest ona potrzebna.

Nowe Audi A7 Sportback ma zapewniać wysoki komfort i świetne prowadzenie dzięki adaptacyjnemu zawieszeniu pneumatycznemu, a także aktywnemu układowi kierowniczemu, współpracującemu ze skrętną tylną osią. Podobnie jak we flagowym A8, dostępny ma być też tryb autonomicznej jazdy (Audi AI), w pełni przejmujący kontrolę nad samochodem podczas poruszania się w korku na autostradzie lub drodze szybkiego ruchu (do 60 km/h). Auto będzie potrafiło także w pełni samodzielnie zaparkować. Wszystko dzięki pięciu radarom, pięciu kamerom, dwunastu czujnikom ultradźwiękowym oraz skanerowi laserowemu.

Audi A7 Sportback drugiej generacji pojawi się na rynku w I kwartale 2018 roku.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy