47. Rajd Świdnicki - podsumowanie

Rekordowa obsada w samochodach klasy R5, niebezpieczne dzwony, zacięta walka do ostatnich kilometrów i niebywałe emocje podczas przejazdów samochodów historycznych. A wszystko przy tłumach wiwatujących kibiców. 47. Rajd Świdnicki-Krause przeszedł do historii.

Mikołaj "Miko" Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Skoda Fabia R5) startowali w roli faworytów i nie zawiedli. Z przytupem, choć nie bez przygód, wygrali pierwszą eliminację Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2019, ale myślami są na kolejnej - Rajdzie Nadwiślańskim (31 maja - 1 czerwca).

Reprezentanci Skoda Polska Motorsport o 11,6 s wyprzedzili Marcina Słobodziana i Kamila Kozdronia (Ford Fiesta R5). Trzecie miejsce na podium wywalczyli Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5) którzy stracili do zwycięzców 37,5 s.

Reklama

To trzecie w karierze zwycięstwo 23-letniego łodzianina w rundzie RSMP, ale pierwsze na asfaltowej nawierzchni. Spośród 9 oesów Marczyk wygrał 7. Wicemistrz Polski rajd rozpoczął od trzech odcinkowych zwycięstw w sobotę, ale podczas pierwszej niedzielnej próby przestrzelił zakręt, musiał się ratować przez co stracił sporo cennych sekund oraz pozycję lidera na rzecz Słobodziana. Już na następnym odcinku odzyskał jednak prowadzenie i nie oddał go do mety.

Dwie próby sportowe, oesy 4 i 9 padły łupem Słobodziana, który nie dość, że popisał się wyjątkowo skuteczną jazdą w rajdzie to debiutował w samochodzie klasy R5. Krakowianin zdobył również dodatkowe 5 punktów oraz RMF Maxxx Trophy za najlepszy czas na ostatniej próbie sportowej (Power Stage).

Po raz drugi w swojej karierze podium w Świdnicy wywalczył Kasperczyk, który ukończył ten rajd na trzecim miejscu także przed dwoma laty.

Klasa Open N padła łupem Jakuba Brzezińskiego (Ford Fiesta Proto), pilotowanego przez bardzo doświadczonego Dariusza Burkata mającego na swoim koncie starty z Januszem Kuligiem. Drugie miejsce w tej klasie i dziesiąte w "generalce" wywalczył startujący po raz pierwszy w rajdzie Piotr Parys. Dziewiętnastolatek z Lublina pojechał w poprzednim sezonie w kilku rajdach jako tzw. zerówka, a w debiucie zdobył swój pierwszy punkt w mistrzostwach Polski.

Wśród samochodów napędzanych na jedną oś zwycięstwo zapisali na swoim koncie Tomasz Zbroja i Jakub Wróbel (Citroen DS3).

W klasyfikacji kierowców RSMP lideruje Marczyk (29 pkt.), przed Słobodzianem (23 pkt.) i Kasperczykiem (16 pkt.)

Świdnicki w liczbach

Obsada w tym roku była bardzo mocna i liczna. W sumie do imprezy zgłosiło się ponad 90 zawodników. W ramach RSMP z 70 zgłoszonych samochodów wystartowało 65, a metę osiągnęło 58.

Trasa rajdu liczyła blisko 120 km i 9 odcinków specjalnych z czego 4 kierowcy jechali po dwa razy (Świdnica Super OS, Kamionki - Walim, Wolibórz - Jodłownik, Walim - Zagórze). Wielkie emocje i tysiące widzów przyciągnął odcinek miejski zorganizowany w sercu Świdnicy. Liczący nieco ponad 6,5 kilometra Super OS to ciasne nawroty, śliska kostka brukowa, szybkie partie asfaltowe i pętle na rondach. Do klasyfikacji generalnej liczył się tutaj oczywiście tylko czas, ale kibice mocno nagradzali tych, którzy nie oparli się pokusie widowiskowej jazdy.

Coś ekstra dla kibiców

Wielkim zainteresowaniem cieszyła stworzona po raz pierwszy w historii polskich rajdów strefa kibiców Skoda Moto Fanpark. Fani motoryzacyjnych wrażeń przez całą sobotę mogli obserwować wyniki rajdu na monitorach, brać udział w konkursach, quizach i zabawach, a także spotkać się i porozmawiać z liderem tegorocznego sezonu rajdowego - Mikołajem Marczykiem i jego pilotem Szymonem Gospodarczykiem.

Czekał na nich także symulator jazdy rajdówką 9D, specjalny tor samochodów zdalnie sterowanych, refleksomierz a także coś w rodzaju pit stopu, gdzie trzeba było w jak najkrótszym czasie wymienić koło samochodu. Oczywiście rajdowego. Dzieci wspólnie malowali kolorowy Moto Mural a wszystko przy miłej oprawie i ciepłej kawie. Kolejne strefy powstaną na wybranych eliminacjach RSMP.

Historyczne na starcie

Równolegle z pierwszą eliminacją RSMP rozegrano HRSMP, czyli Mistrzostwa Polski Samochodów Historycznych. Na tych samych oeasach, na takim samym dystansie rywalizowało 19 załóg w samochodach pamiętających czasy lat 50., 60. i 70.

Po pierwszym etapie najszybszą z załóg okazał się duet Arkadiusz Kula/Małgorzata Opałka w mocnym BMW M3. Już na samym początku problemów nie ustrzegli się faworyci. Posłuszeństwa odmówiły m.in. Subaru Legacy załogi Luty/Celiński, Audi Quattro Rowińskiego i Tokarskiej i zupełnie nowa rajdówka Kiepury i Gallego, czyli Fiat 125 Monte Carlo oraz Polonez 2000 Ziółkowskiego i Boska.

Niedzielny etap ponownie przetrzebił grono kierowców i pilotów pokonujących odcinki Świdnickiego. Na metę nie dotarła rajdówka w legendarnym malowaniu zespołu niezapomnianego Mariana Bublewicza. W prowadzonym przez Marka Sudera Fordzie Sierra Cosworth 4x4 doszło do poważnej awarii silnika. Skapitulować musieli także Paweł Hoffman i Marcin Barłoga w Saabie 96 V4, wspomnieni wcześniej Kiepura i Galle oraz Andrzej Wodziński i Marek Kaczmarek jadący Lancią Fulvia.

Ostatecznie do mety w Świdnicy dotarło 57 procent załóg zgłoszonych do rajdu. Wśród nich triumfatorzy poszczególnych kategorii wiekowych. I tak w kategorii samochodów z lat 1976-81 najszybsi byli Piotr Zaleski i Piotr Szadkowski w Porsche 911 SC. W klasie FIA 4/J1 (samochody z lat 1982-85) triumf odnieśli debiutanci - Tymoteusz i Domosław Rogowscy w Ładzie 2107. Z kolei w kategorii FIA 4/J2 (1986-90) najszybszym samochodem było BMW 318is prowadzone przez Filipa Stopę, którego pilotował Grzegorz Ślęczka.


Rajd Świdnicki-Krause był także debiutem oficjalnej "zerówki" Motul HRSMP, czyli samochodu przecierającego trasę przed legendarnymi rajdówkami. Załogę samochodu "0" tworzą Wojciech Sroczyński z Emilią Kotarską jadący Oplem Astrą w barwach Fundacji Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Ideą udziału samochodu fundacji w rajdach jest podkreślanie znaczenia profilaktyki chorób nowotworowych u najmłodszych.

Druga eliminacja RSMP już 31 maja - 1 czerwca. W Puławach rozegrany zostanie Rajd Nadwiślański o długości odcinków specjalnych około 109 kilometrów.

MR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy