Polskie drogi

Z trzech kół tylko jedno miał sprawne. Po co więcej?

Zdemontowane koło naczepy, oś podwieszona na pasie transportowym, uszkodzone kolejne koło - takim zestawem przewożono kontener.

W piątek (21 maja) na krajowej "siódemce" koło Olsztynka funkcjonariusze ITD zajmujący się kontrolą prawidłowości poboru opłaty drogowej,  zauważyli zestaw poruszający się bez jednego koła przy naczepie. 

Zespół pojazdów prowadził szef firmy transportowej. Wyjaśnił inspektorom, że zdemontował koło i podwiesił oś na pasie transportowym, ponieważ doszło do awarii poduszki pneumatycznego zawieszenia pojazdu. Uszkodzona była też kolejna opona z lewej strony pojazdu co skutkowało tym, że naczepa poruszała się z lewej strony na jednej oponie.

Reklama

Z powodu stwierdzonych usterek inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny naczepy i wydali zakaz jej dalszej jazdy. Kierowcę i zarazem szefa firmy ukarali mandatem.

***

ITD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy