Jeep

Ile może spalić Jeep z silnikiem 6.4l? Mniej niż ci się wydaje!

Sprawdzamy na ile oszczędne jest auto z największym silnikiem na polskim rynku.

Podczas naszego testu Jeepa Grand Cherokee SRT, oprócz zachwytów nad jego niesamowitymi osiągami, wspomnieliśmy, że potrafi "wypić" niezmierzone ilości paliwa. W mieście było to przynajmniej 25 l/100 km, a na trasie spadało ono do 18 l/100 km.

Jakby nie patrzeć, są to wartości na widok których większości kierowców włosy jeżą się na głowie. Podobnie jak zasięg poniżej 300 km, który widzimy po zatankowaniu do pełna, pomimo tego, że Grand Cherokee SRT ma bak o pojemności 93,5 litrów!

Zaczęliśmy jednak zastanawiać się czy faktycznie jeżdżąc tym samochodem musimy pogodzić się z tak ogromnym spalaniem i koniecznością odwiedzania co chwilę stacji benzynowych. Przyznać bowiem musimy, że zużycie paliwa w mieście, które zwykle oscylowało w granicach 27-28 l/100 km, wynikało tylko po części z charakteru samochodu.

Reklama

Mając do dyspozycji pod prawą stopą 468 KM i bajecznie brzmiący wydech, trudno powstrzymać się przed ostrzejszym ruszaniem z każdych świateł, nawet jeśli natychmiast musimy odpuścić, aby nie przekroczyć limitu prędkości.

Podobnie jest na trasie - Grand Cherokee SRT zachęca do jak najczęstszego wyprzedzania, aby poczuć niesamowite przeciążenia zapewniane przez 624 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Postanowiliśmy zatem podjąć własne wyzwanie i sprawdzić na ile oszczędnie uda nam się pojechać tym potworem. Założeniem nie była jednak jazda niczym na zawodach w ecodrivingu, ale poruszanie się tak jak inni użytkownicy dróg. Bez ostrego przyspieszania i hamowania, za to z włączonym trybem Eco (domyślnie jest on wyłączony - odwrotnie jak w innych samochodach).

 Wynik naszego testu był dużym zaskoczeniem. Podczas spokojnej jazdy po mieście spalanie potrafiło zejść nieznacznie poniżej 20 l/100 km, natomiast w trasie uzyskaliśmy wynik... 13,6 l/100 km.

Biorąc pod uwagę wartości jakie zazwyczaj pokazuje komputer pokładowy, są to rewelacyjne wyniki. Udało się nam nawet "poskromić" 300-kilometrowy zasięg. Co prawda auto zdaje się mieć alergię na pokazywanie wyższych wartości, ale po wyruszeniu z Krakowa komputer zapowiadał, że przejedziemy 280 kilometrów, a po dotarciu do Radomia zasięg wynosił... 250 km. Nie zmienia to jednak faktu, że trasa Warszawa - Kraków - Warszawa nadal jest poza zasięgiem Jeepa Grand Cherokee SRT.

 Nasz test pokazał dobrze znaną zależność, o której wielu kierowców zapomina. Nie jest ważne czym jedziesz, ale przede wszystkim jak jedziesz. Płynna jazda, odpowiedni dobór biegu, reagowanie z wyprzedzeniem na sytuację na drodze, hamowanie silnikiem - to najbardziej podstawowe zasady, których przestrzeganie pomaga zauważalnie zmniejszyć zużycie paliwa.  

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy