Zajrzyj do mObywatela. Kierowcy dostali prezent od rządu

17 września 2023 roku weszła w życie nowelizacja przepisów przywracająca "stare" zasady kasowania punktów karnych. Dzięki niej - tak jak miało to miejsce przez długie lata - te usuwane są dziś z ewidencji po 12 miesiącach, a nie - jak przed 17 września 2023 - po dwóch latach. Wielu kierowców wciąż nie wie jednak, że nowy termin dotyczy również punktów przyznanych przed 17 września.


Przypomnijmy - począwszy od 17 września z 24 do 12 miesięcy skrócono termin obowiązywania punktów karnych. Przywrócono też możliwość skasowania 6 punktów karnych w ramach - organizowanych przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego - tzw. kursów doszkalających dla kierowców. 

PiS puścił oczko kierowcom. W mObywatelu sprawdzisz, czy dostałeś prezent

Rząd bronił decyzji o złagodzeniu przepisów powołując się m.in. na apele branży transportowej, której przedstawiciele skarżyli się, że zaostrzenie taryfikatorów i sposobu naliczania punktów karnych dodatkowo pogłębiło problem braku kierowców. Wielu komentatorów uznało jednak tegoroczną zmianę przepisów za przedwyborczy ukłon w stronę zmotoryzowanych. Wygląda jednak na to, że spora ich część nie odnotowała, że wraz z wprowadzeniem nowych terminów i kursów reedukacyjnych, rząd puścił też oczko do kierowców ukaranych mandatami przed 17 września bieżącego roku. 

Reklama

Punkty karne kasowane po roku. Ale jest haczyk

Zgodnie z art. 17 ust. 2 i 3 Ustawy z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2021 poz. 2328 z późn. zm.) punkty w ewidencji kierujących pojazdami naruszającymi przepisy ruchu drogowego są usuwane po upływie roku od uprawomocnienia się rozstrzygnięcia (np. wyroku sądowego). Nowy - dwunastomiesięczny - okres przedawnienia dotyczy też przypadków gdy na kierowcę nałożono grzywnę w drodze mandatu karnego.

Zmotoryzowani muszą jednak pamiętać, że w przeciwieństwie do systemu, jaki obowiązywał w Polsce długie lata, początek biegu przedawnienia liczony jest od daty uiszczenia nałożonej grzywny. Oznacza to, że do momentu uregulowania mandatu punkty pozostają niejako "w zawieszeniu", a 12-miesięczny okres przedawnienia rozpocznie się dopiero w momencie uregulowania naszych zobowiązań względem Skarbu Państwa. Takie zapisy wprowadzono celowo, bo przez długie lata "ściągalność" mandatów w Polsce oscylowała w okolicach 50 proc.  

Stare punkty skasowane po roku. Prawo nie działa wstecz, ale...

Najwięcej kontrowersji wzbudzają jednak punkty przyznane za wykroczenia popełnione przed wejściem w życie znowelizowanych przepisów. Teoretycznie, w myśl fundamentalnej zasady, że prawo nie działa wstecz, należałoby zakładać, że punkty przypisane kierującym przed 17 września 2023 kasują się "na starych zasadach" - po dwóch latach od uiszczenia mandatu. Istotnie - teoretycznie powinno się tak stać, ale ustawodawca w żaden sposób nie odniósł się do tej kwestii w treści nowych przepisów.

Jak tłumaczy w rozmowie z Interią kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji:

Oznacza to, że - wobec braku przepisów precyzujących tryb kasowania punktów przyznanych przez tą datą - prawo należy traktować literalnie czyli "na wprost". A w nowych przepisach jasno stoi przecież, że punkty karne kasują się po roku od uprawomocnienia się rozstrzygnięcia sądowego lub opłacenia mandatu

Istotnie, w wielu aktach prawnych, np. zmianach w Prawie o ruchu drogowym, jakie obowiązywać  zaczną od stycznia 2024 (obowiązek złożenia wniosku o rejestrację pojazdu po jego zakupie), ustawodawca precyzuje, że w przypadkach, których "bieg" rozpoczął się przed datą wejścia w życie nowych aktów, stosuje się dotychczasowe przepisy, sprzed nowelizacji. Taki zapis nie znalazł się jednak w treści nowelizacji skracającej terminy obowiązywania punktów karnych.

Jak sprawdzić ile punktów karnych mam na koncie?

Przypominamy, że stan punktowy swojego "konta kierowcy" sprawdzić można online, chociażby przy pomocą państwowej aplikacji mObywatel. W zakładce "punkty karne" znajdziemy informacje o liczbie "aktywnych" punktów karnych oraz "tymczasowych" punktów karnych, czyli tych pozostających w stanie "zawieszenia". Chodzi właśnie o punkty z naruszeń, za które kierowca nie przyjął mandatu, czekają na orzeczenie sądu czy - właśnie - nie zostały jeszcze wpisane na konto z uwagi na nieuregulowanie mandatu.

Pamiętajmy, że "tymczasowe" punkty karne dotyczące wykroczeń, za które nie uregulowano grzywny, wliczają się do maksymalnego dopuszczalnego przepisami limitu, czyli 24 punktów karnych dla kierowców z prawem jazdy dłużej niż rok (20 dla kierowców posiadających prawo jazdy krócej niż 13 miesięcy)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: punkty karne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy