Argentyna szczęśliwa dla Citroena

Wynikiem marzeń zakończyła się dla zespołu Citroëna ósma runda Rajdowych Mistrzostw Świata FIA - Rajd Argentyny. Carlos Sainz i Marc Marti wygrali tę trudną imprezę, a Sebastien Loeb i Daniel Elena zajęli drugie miejsce.

Zespół Citroëna zwyciężył oczywiście także w klasyfikacji zespołowej, zdobywając komplet punktów. Rajd Argentyny będzie pamiętny dla zespołu Citroëna z wielu powodów.

Przede wszystkim było to 26 zwycięstwo w karierze Carlosa Sainza. Do tej pory Hiszpan dzielił najlepszy wynik - 25 zwycięstw ze Szkotem Colinem McRae. W niedzielę, 18 lipca 2004 roku Carlos Sainz prowadząc samochód Citroën Xsara WRC pobił historyczny rekord i od tej pory jest liderem tej wyjątkowej klasyfikacji, w której liczą się tylko naprawdę najwięksi kierowcy świata. Warto dodać, że Sainz dzierży również rekord w ilości startów w mistrzostwach świata, gdzie zaliczył 187 rajdów w swej karierze oraz rekord ilości finiszów na podium - aż 91 razy Hiszpan kończył rajdy w pierwszej trójce.

To zwycięstwo ma dodatkową wartość dlatego, że Carlos Sainz zwyciężył w kraju hiszpańskojęzycznym, a przy tym w kraju, gdzie cieszy się wyjątkową sympatią miejscowych kibiców. Zwyciężał tu już dwukrotnie w latach 1991 oraz 2002. W roku ubiegłym był o włos o zwycięstwa, ale kara za nieprawidłowy wjazd na punkt kontroli czasu pozbawiła go pierwszego miejsca. Carlos Sainz z trudem ukrywał ogromne wzruszenie po przyjeździe na metę.

Reklama

"To wyjątkowe zwycięstwo, z pewnością jedno z najważniejszych w mojej karierze. Jestem naprawdę dumny z tego, że w wieku 42 lat wciąż jestem w stanie zwyciężać w twardej walce. Za to zwycięstwo oddałbym naprawdę wiele i musiało ono kiedyś nadejść. Jestem ogromnie wdzięczny całemu zespołowi Citroëna. Ten wynik to zasługa całego zespołu. Moja Xsara spisywała się wyśmienicie przez cały rajd."

Carlos Sainz słynie ze swej nieustępliwości i waleczności, dlatego dodał: "Zobaczycie, że nie było to moje ostatnie zwycięstwo!"

Lider klasyfikacji mistrzostw Francuz Sebastien Loeb zajął w Rajdzie Argentyny drugie miejsce i umocnił się na prowadzeniu. To doskonały wynik, zwłaszcza biorąc pod uwagę spore straty poniesione pierwszego dnia, kiedy zgodnie z regulaminem otwierał stawkę kierowców jadąc po warstwie luźnego szutru, a także mniejsze niż w przypadku Carlosa doświadczenie i znajomość argentyńskich tras. Loeb pokazał w Rajdzie Argentyny bardzo rozważną i dojrzałą, ale zarazem szybką jazdę i w rezultacie ustąpił pola tylko swemu znacznie starszemu i bardziej doświadczonemu koledze z zespołu. Gdy podczas 2 etapu Carlos toczył zacięty bój o prowadzenie z Marcusem Gronholmem, Sebastien Loeb umacniał się na 3 miejscu, powiększając przewagę nad rywalami. Wiedział już, że jego najgroźniejsi konkurenci w sezonie - Petter Solberg i Markko Martin nie zdobędą punktów. Pod koniec 2 dnia Gronholm, odpierający zaciekłe ataki ze strony Carlosa Sainza nie wytrzymał presji. Uszkodził samochód i odpadł z rajdu. Wtedy wiadomo było, że walka o zwycięstwo w Rajdzie Argentyny rozstrzygnie się pomiędzy kierowcami Citroëna. Dzięki drugiemu miejscu, Sebastien Loeb umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Świata FIA i na półmetku sezonu ma już 17 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Norwegiem Petterem Solbergiem.

"W ubiegłym roku nie ukończyłem 3 bardzo trudnych rajdów: Grecji, Turcji i Argentyny. W tym sezonie w tych 3 imprezach odniosłem 1 zwycięstwo, a dwukrotnie byłem drugi. To chyba niezły postęp..." - powiedział na mecie Rajdu Argentyny Sebastien Loeb.

"Czy można sobie wymarzyć lepszy wynik?" - zapytał retorycznie uszczęśliwiony szef zespołu Guy Frequelin. "Znakomite osiągi naszych samochodów, klasa kierowców i praca całego zespołu - to wszystko pozwoliło nam osiągnąć wynik marzeń, jaki nie często się zdarza. Warto podkreślić, że nasz zespół dopiero po raz drugi uczestniczył w Rajdzie Argentyny. To była bardzo trudna impreza. Wystarczy spojrzeć na listę kierowców, którzy nie dojechali do mety. Na półmetku sezonu mamy dużą przewagę nad rywalami i jesteśmy w doskonałej sytuacji. Wszystko wskazuje na to, że uda nam się osiągnąć zamierzone cele. A poza tym wszyscy ogromnie cieszymy się wraz z Carlosem z jego zwycięstwa, którego tak bardzo pragnął i na które tak bardzo zasłużył. To wszystko sprawia, że tegoroczny Rajd Argentyny będzie z pewnością jednym z najpiękniejszych wspomnień mojego życia."

Partnerami zespołu Citroën-Total w startach w Rajdowych Mistrzostwach Świata FIA są firmy: Michelin, Magneti-Marelli, Kinetic, OZ, AIS oraz Citroën Financement.

Zobacz WYNIKI w serwisie Motosport.

TUTAJ galeria z pierwszego dni zmagań. TUTAJ - Rajdowe skoki, a TUTAJ - rajdówki w wodzie!

Zobacz ostatnie wydanie naszego biuletynu.

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rekord | rajd argentyny | fia | galeria | Argentyna | rajd | Sebastien Loeb | loeb | Carlos | sainz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy