Vettel obronił tytuł, Button najszybszy w Japonii

Przed wygaszeniem semaforów zastanawiano się, jak zachowają się kierowcy McLarena, którzy po sobotnich kwalifikacjach ustawili się za bolidem Sebastiana Vettela. Taktyka Buttona i Lewisa Hamiltona, była w tym momencie niemniej istotna, niż sama reakcja startowa stojącego na pierwszym polu startowym Niemca. Nie było jednak niespodzianek, a ktokolwiek, kto przewidywał nieodpowiedzialne zachowania kierowców z Woking, co najwyżej mógł doszukiwać się nieczystego startu w wykonaniu Vettela. Niemiec tuż po starcie w delikatny sposób zablokował Buttona, który stracił swoją drugą pozycję na rzecz Hamiltona. Sędziowie nie dopatrzyli się przewinienia i kontynuowano wyścig bez kar. Vettel powoli odjeżdżał rywalom, za Niemcem z blisko trzy sekundową stratą jechali Hamilton, a potem Button, Alonso, Felipe Massa (obaj Ferrari) i Mark Webber z Red Bull Racing.

Hamilton jako pierwszy zmienił komplet miękkich opon na tę samą mieszankę. Trzy okrążenia później w alei serwisowej pojawia się lider wyścigu Vettel. Na torze pozostał Button, który przewodził stawce kierowców. Nie na długo, bowiem i on zjechał do boksów w towarzystwie Alonso. Button wyjechał jako trzeci, Alonso czwarty, a na czoło wyścigu powróci Vettel. Z wyścigiem pożegnał się Sebastien Buemi z teamu Toro Rosso, któremu odpadło prawe, przednie kolo.

Po raz kolejny na swój pit-stop zjechał Hamilton i tym samym zrobił miejsce swojemu koledze z teamu Buttonowi. Anglik ruszył w pogoń za Vettelem i systematycznie odrabiał stratę trzech sekund. Kiedy bolid McLarena zbliżył się na odległość niecałej sekundy Vettel zjechał na swój drugi pit-stop. Button kolejny raz został liderem wyścigu i nie oddal prowadzenia także po wizycie u swoich mechaników (kilka okrążeń po Vettelu), wyjeżdżając tuż przed nosem Niemca.

Mniej więcej w połowie dystansu doszło do kontaktu pomiędzy bolidami Hamiltona i Massy. Anglik chciał wyprzedzić kierowcę Ferrari, ale ten, pomimo że jego bolid znajdował się w niewielkiej odległości za autem Hamiltona, nie zamierzał odjąć nogi z gazu. Zakończyło się urwanym skrzydłem w czerwonym bolidzie i elemencie pozostawionym na torze. Sędzia zawodów nakazał uprzątnąć niebezpieczny fragment i wypościł na tor samochód bezpieczeństwa. Po restarcie Button bardzo szybko oddalił się od Vettela, rozpoczęła się decydująca batalia o zwycięstwo w GP Japonii.

Przed kierowcami ostatnia zmiana ogumienia. Tym razem aby wypełnić regulamin do bolidów zakładane są twarde mieszanki. Na 33. okrążeniu w alei serwisowej pojawia się Vettel, dostaje twarde gumy i komunikat, że na tym komplecie musi dojechać do mety. Wraca na tor na miejscu 11. i systematycznie przebija się do przodu. W garażach kolejni zawodnicy: Webber, Massa i Button. Na czele wyścigu Alonso, przed Michaelem Schumacherem z Mercedesa. Hiszpan za chwilę zameldował się u swoich mechaników i wyjechał na trzeciej pozycji. Za Buttonem, a przed Vettelem, nadal prowadził "Schumi". Siedmiokrotny mistrz świata zjechał do boksów, a Vettel z dużą determinacją natarł na Alonso, chcąc zakończyć GP Japonii na drugim miejscu, chociaż trzecia lokata także pozwalała cieszyć się ze zdobytego mistrzostwa. Ostatecznie zapędy Niemca ostudzili szefowie teamu Red Bull Racig, którzy nakazali Vettelowi spokojną jazdę.

Do końca wyścigu kolejność się nie zmieniła. Zdobywcą GP Japonii został Button z McLarena i było to trzecie zwycięstwo Brytyjczyka w tym sezonie. Na drugim miejscu finiszował Alonso z włoskiego Ferrari, a trzeci linie mety przejechał Vettel. Dla młodego Niemca oznaczało to obronę mistrzowskiego tytułu, bowiem wystarczyło aby w tym wyścigu dojechał w pierwszej dziesiątce. 24-latek został też najmłodszym zawodnikiem w historii Formuły 1, który dwa razy z rzędu wywalczył mistrzostwo świata. Do zakończenia sezonu pozostały jeszcze cztery eliminacje, najbliższy wyścig za tydzień o Grand Prix Korei.

Zobacz zapis realcji na żywo z Grand Prix Japonii

1. Jenson Button (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 1:30.53,427

2. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) strata 1,160

3. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) 2,006

4. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 8,071

5. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 24,268

6. Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes GP) 27,120

7. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 28,240

8. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 39,377

9. Witalij Pietrow (Rosja/Renault) 42,607

10. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 44,322

11. Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes) 54,447

12. Paul di Resta (W.Brytania/Force India-Mercedes) 1.02,326

13. Kamui Kobayashi (Japonia/Sauber-Ferrari) 1.03,705

14. Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Cosworth) 1.04,194

15. Jaime Alguersuari (Hiszpania/Toro Rosso-Cosworth) 1.06,623

16. Bruno Senna (Brazylia/Renault) 1.12,628

17. Rubens Barrichello (Brazylia/Williams-Cosworth) 1.14,191

18. Heikki Kovalainen (Finlandia/Lotus-Renault) 1.27,824

19. Jarno Trulli (Włochy/Lotus-Renault) 1.36,140

20. Timo Glock (Niemcy/Virgin-Cosworth) 2 okr.

21. Jerome d'Ambrosio (Belgia/Virgin-Cosworth) 2 okr.

22. Daniel Ricciardo (Australia/Hispania RT-Cosworth) 2 okr.

23. Vitantonio Liuzzi (Włochy/Hispania RT-Cosworth) 3 okr.

1. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault) 324 pkt

2. Jenson Button (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 210

3. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari) 202

4. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault) 194

5. Lewis Hamilton (W.Brytania/McLaren-Mercedes) 178

6. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari) 90

7. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes GP) 63

8. Michael Schumacher (Niemcy/Mercedes GP) 60

9. Witalij Pietrow (Rosja/Renault) 36

10. Nick Heidfeld (Niemcy/Renault) 34

11. Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes) 28

12. Kamui Kobayashi (Japonia/Williams/Cosworth) 27

13. Paul di Resta (W.Brytania/Force India-Mercedes) 20

14. Jaime Alguersuari (Hiszpania/Toro Rosso-Ferrari) 16

15. Sergio Perez (Meksyk/Sauber-Ferrari) 13

. Sebastien Buemi (Szwajcaria/Toro Rosso-Ferrari) 13

17. Rubens Barrichello (Brazylia/Williams-Cosworth) 4

18. Bruno Senna (Brazylia/Renault) 2

19. Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Cosworth) 1

1. Red Bull-Renault 518 pkt

2. McLaren-Mercedes 388

3. Ferrari 292

4. Mercedes GP 123

5. Renault 72

6. Force India-Mercedes 48

7. Sauber-Ferrari 40

8. Toro Rosso-Ferrari 29

9. Williams-Cosworth 5

Zobacz poczet mistrzów świata Formuły 1